Umysł -> serce -> ciało? Właściwie to jest chyba odpowiednia droga, bo zaczynając od tyłu wyglądałaby tak: Ciało - ?????? (wielka niewiadoma)
Tyle tylko, że wyidealizowana, więc w praktyce automatycznie rzadko występuje w takiej postaci. Niestety ludzie jakoś nie lubią poddawać się prawom, zwłaszcza natury, a więc i fizyki. A już z cudem graniczy spotkanie się dwóch takich osób, u których autobus do siebie jedzie tą samą trasą i zatrzymuje się na tych samych przystankach... Myślę, że właśnie dlatego nie wychodzi.
Gerardzie...moje marne słowa w odniesieniu do Twoich...pięknem przenikającym każdy wers:):)
Ale jeśli tak...jest mi naprawdę niezmiernie miło, że TY je czytujesz dla poprawienia sobie " nastroju" :):) że pomagają, mimo prostoty przekazu, zwykłe, niewysublimowane...wierszem zapisane ludzkie... emocje.
Z całego serca dziękuję, bo Twoja opinia wiele dla mnie znaczy! Popiszę więc...jeszcze trochę :):):)
Dobrze, że Pan do mnie zajrzał-przynajmniej ja Pana poezję moge ujrzeć :) Wielkie me szczęście, iż me oczy, dusza i serce mogą karmić się Pana słowami. Przepiekne wiersze, aż brak słów. Już nie wiem sama co pisać, wszystko zostało już napisane. Pozdrawiam