Moja Bogini
Chciałbym naszyjnik Tobie darować
Gwiazdami z nieba cudnie zdobiony
Byś mogła się w nim przeparadować
Przede mną w Ciebie czule wpatrzonym
Rzymskich i greckich Bogów zastępy
Patrzą z niebios oczyma zawistnymi
Bo wolisz ziemskich krain ostępy
Niż wieczną beztroskę pomiędzy nimi
Ale ja szary, zwykły śmiertelnik
Bogów za zawiść nie śmiem winić
Bo chyba tyko piekła naczelnik
Nie chciałby pragnąć takiej Bogini.
Autor
Dodaj odpowiedź 20 June 2010, 16:05
0 Dobrze, że Pan do mnie zajrzał-przynajmniej ja Pana poezję moge ujrzeć :)
Wielkie me szczęście, iż me oczy, dusza i serce mogą karmić się Pana słowami.
Przepiekne wiersze, aż brak słów.
Już nie wiem sama co pisać, wszystko zostało już napisane.
PozdrawiamOdpowiedź 9 June 2010, 08:15
0 ........o tak ....pisz tak dalej ...a całe zastępy Aniołów wzniosą się na skrzydłach wyobraźnie ....nie koniecznie ziemskiej .... (+) duży plus :)
Odpowiedź 9 June 2010, 07:25
0 Nie czytam wierszy. Ze względu na to, że mam z nimi niewiele wspólnego. Ale Twoja poezja... To poezja dla mej duszy. Aż chce się czytać więcej...
Pozdrawiam!
Odpowiedź