Autor
Naja
Myśl ponadczasowaNie jestem miłośnikiem SF. Jedyna przeczytana przeze mnie książka o tej tematyce, to "Solaris" Stanisława Lema. Sięgnęłam po latach do tej lektury, zachęcona recenzją Radka. Odkryłam tę książkę dopiero teraz. Mając w pamięci najznakomitsze ekranizacje z tego gatunku, z których jako kinoman nie zrezygnowałam, stwierdzam, że "Solaris" przewyższa fabułą, przekazem oraz nowatorskością i oryginalnością wszystkie współczesne ekranizacje. Należy pamiętać, że książka powstała na przełomie lat 50 i 60 ubiegłego wieku. Lem w swojej opowieści przewidział rzeczy, które zaistniały dzięki technice dopiero pod koniec dwudziestego wieku. Tak też jest prekursorem wizji równoczesnego połączenia z obrazem i fonią w czasie rzeczywistym, o jakich w tamtych latach nikt nawet nie myślał. Moim zdaniem był pierwszym wizjonerem zdalnego połączenia komórkowego, z możliwością komunikowania się [...] Czytaj więcej35 opinii
Nie jestem miłośnikiem SF. Jedyna przeczytana przeze mnie książka o tej tematyce, to "Solaris" Stanisława Lema. Sięgnęłam po latach do tej lektury, zachęcona recenzją Radka. Odkryłam tę książkę dopiero teraz.
Mając w pamięci najznakomitsze ekranizacje z tego gatunku, z których jako kinoman nie zrezygnowałam, stwierdzam, że "Solaris" przewyższa fabułą, przekazem oraz nowatorskością i oryginalnością wszystkie współczesne ekranizacje. Należy pamiętać, że książka powstała na przełomie lat 50 i 60 ubiegłego wieku. Lem w swojej opowieści przewidział rzeczy, które zaistniały dzięki technice dopiero pod koniec dwudziestego wieku. Tak też jest prekursorem wizji równoczesnego połączenia z obrazem i fonią w czasie rzeczywistym, o jakich w tamtych latach nikt nawet nie myślał. Moim zdaniem był pierwszym wizjonerem zdalnego połączenia komórkowego, z możliwością komunikowania się [...]
W Solaris Stanisław Lem podejmuje jeden z najpopularniejszych tematów literatury fantastycznej - temat [...]
W Solaris Stanisław Lem podejmuje jeden z najpopularniejszych tematów literatury fantastycznej - temat Kontaktu. Z obcą cywilizacją, odmienną formą życia, a może po prostu z Nieznanym, tego Lem jednoznacznie nie dopowiada. Być może dlatego Solaris po kilkudziesiąciu lat od pierwszego wydania wciąż fascynuje.
26 April 2024, 08:29
Ciekawa recenzja, merytoryczna. Już kiedyś pisałam, że do Lema mi daleko, ale że ostatnio ciężko mi trafić z dobrym tytułem... No może się skuszę. Literaturę SF uwielbiam.
Reklama
Wsparcie na Patronite
Radek Ziemniewicz
Niesamowita, głęboka, nieoczywistaIle w tej książce się dzieje! Jak można zmieścić na 300 stronach tyle treści? Ale co to jest za treść! Pierwszy raz w życiu czytając książkę miałem ciarki na rękach. Stanisław Lem w Solaris opowiedział nam historię, która wydarzyła się między dwoma lądowaniami. Książka zaczyna się od lądowania Krisa Kelvina na Stacji, a kończy jego lądowaniem na solaryjskiej górze lodowej.Książka Solaris doczekała się 20 wydań w języku polskim! Jeśli wierzyć Wikipedii, została przetłumaczona na 42 języki. Nie dziwię się, bo to arcydzieło.Człowiek wyruszył na spotkanie innych światów, innych cywilizacji, nie poznawszy do końca własnych zakamarków, ślepych dróg, studni, zabarykadowanych ciemnych drzwi.Pierwsze, co w tej książce szybko do nas dociera, to bogactwo języka. Może to powierzchowne, ale dobór [...] Czytaj więcej32 opinie
Ile w tej książce się dzieje! Jak można zmieścić na 300 stronach tyle treści? Ale co to jest za treść! Pierwszy raz w życiu czytając książkę miałem ciarki na rękach. Stanisław Lem w Solaris opowiedział nam historię, która wydarzyła się między dwoma lądowaniami. Książka zaczyna się od lądowania Krisa Kelvina na Stacji, a kończy jego lądowaniem na solaryjskiej górze lodowej.
Książka Solaris doczekała się 20 wydań w języku polskim! Jeśli wierzyć Wikipedii, została przetłumaczona na 42 języki. Nie dziwię się, bo to arcydzieło.
Człowiek wyruszył na spotkanie innych światów, innych cywilizacji, nie poznawszy do końca własnych zakamarków, ślepych dróg, studni, zabarykadowanych ciemnych drzwi.
Pierwsze, co w tej książce szybko do nas dociera, to bogactwo języka. Może to powierzchowne, ale dobór [...]
6 April 2024, 19:57
Muszę się zgodzić z tą pełną entuzjazmu recenzją, ale już nie pamiętam dlaczego. 😅