Nie bardzo mi pasuje tu "czystość", bo oznacza coś innego niż nieporządek. Zamieniłabym na "porządek". I wówczas mogłabym się przyznać, że "porządek nie jest moją uciechą". :))
Że tak pojadę J. Petersonem ... trzeba zacząć od posprzątania swojego pokoju, dosłownie. Banalne, ale bardzo skuteczne. Poczucie sprawczości to coś, czego nam brakuje w świecie gdzie świat wirtualny przeplata się z rzeczywistością