Dopiero dzisiaj przeczytałam twoją recenzję Lalki, również mojej ulubionej powieści. Właściwie nie ma co więcej dodać. Wytłuściłabym jedynie słowa o miłości do Wokulskiego. Nie sposób się nie zakochać. Twój opis powinien znajdować się we wszystkich księgarniach przy jej prezentacji. Książka schodziłaby jak świeże bułeczki. :)