Królewna Śnieżka już jabłko połknęła
Aurora dawno wrzeciona dotknęła
Czerwony Kapturek został pożarty
Królowa Kier rozdała karty
A samotna Czarownica zła
Śmieje się, bo gra jej trwa
Ariel niemym śpiewa głosem
Bella igra z własnym losem
Kopciuszkowi stopy krwawią
Pantofelki gdzieś się bawią
A samotna Macocha zła
Śmieje się, bo gra jej trwa
Nie czekajcie dzieci aż powiem Wam
Że wszystko dobrze skończy się tam
Bo zło wyrwało z baśni postacie
Może na ulicy je dzisiaj mijacie
A Czarownica i Macocha zła
Cieszą się, bo gra ich trwa
W tym smutnym, szarym świecie
Czy to w zimie, czy też w lecie
Nikt o miłości nie pamięta
Została bowiem na zawsze przeklęta
Żaden książę nie przyjedzie
Ni na koniu, ni w karecie
Tu u nas nikt nie kończy szczęśliwy
Królewny serce zabiera myśliwy
A Czarownica z Macochą głośno świętują
Gdy serca księżniczek smutkiem zatrują
Śnią one wtedy koszmarne sny
Rzeczywistość nijakie buduje dni
Lecz dnia którego ktoś z Was zobaczy
Ten nikły w oczach błysk ich rozpaczy
Przełamie tym klątwę złą
Skończy z tą okrutną grą
Dlatego patrz od dziś dłużej na swoje odbicie
Bo może smutek gdzieś czai się skrycie
Wychowani byliśmy w świecie baśni
Dlatego nie walcz królewno... zaśnij...