Menu
Gildia Pióra na Patronite

Czym się różni człowiek od psa?

Przemyślenia · Być może nieco głębsze rozmowy niż na wszelkiego rodzaju innych stronach.

Podziel się swoimi przemyśleniami

Napisz pierwszy komentarz w tym wątku lub dodaj swój głos do dyskusji.

  • Marcin005

    Właśnie, ale każdemu z nas wydaje się, że jednak noworodek to osoba a nie zwierzę. Profesor mówił o czymś takim jak godnośc osobowa. Każdy człowiek ma godnośc od chwili poczęcia aż po smierc. To samo tyczy się osób z demecją, chorych na Alzhaimera. To także jest nieodzowane aby można było nazwac kogoś człowiekiem. Ludzmi jesteśmy zanim nauczymy podejmowac sie decyzje i zostajemy nimi gdy o tej zdolnosci zapomnimy. To potencjał podejmowania decyzji wyciągania z nich wniosów moralnych, czyni z nas ludzi.

  • Evey

    Evey

    Noworodek, nie niemowlę, to po pierwsze. Po drugie dorosły pies też potrafi to, co Ty wymieniłaś i poza tym wszystkim jeszcze więcej.

  • Leid3210

    Leid3210

    nie zgodze sie !Evey,

    noworodek duzo potrafi.
    Czuje, komunikuje sie z otoczeniem,jest bardzo wrazliwy na wszystkie sposoby komunikacji , duzo wrazliwszy niz dorosli.

    Noworodek to Ty dawniej.

    :-)

  • Evey

    Evey

    Noworodek to Tabula Rasa, dorosły pies dużo potrafi, noworodek - nic.

  • Marcin005

    Dziekuję wszystkim, którzy zechcieli w ten trochę zabawny i trochę kontrowersyjny sposób, zastanowić sie nad czymś co jest trochę trudniejsze niż ciągłe ględzenie o motylkach.
    Nie ja pierwszy postawiłem to pytanie, i nie pierwszy postawił je nasz profesor na wykladzie.
    Dobrze piszesz Krajgi, ale ten argument i ja podawałem, został on obalony mniej wiecej tak.
    Gdy postawimy szczura do labiryntu, tylko za pierwszym razem będzie błądził w drodze do wyjścia, za każdym kolejnym będzie popełniał co raz to mniej blędów.
    Równiez Twój argument o uczuciach także zasługuje na wiecej uwagi. Zwierzeta sie boja. Gdy wpadnie królik czy inne zwierzę do obcego środowiska to paraliżuje je strach, strach przed nieznanym. Wystarczy się im przyjżeć
    Masz rację Krajgi.
    JEDYNA różnica miedzy nami a zwierzętami, jest możliwość oceny moralnej naszych decyzji. Zwana przez niektórych sumieniem, Co przez wielu uznawane jest za istotę duszy.
    W tym momęcie na naszym wykładzie padło pytanie.
    W tak razie czym sie różni noworodek od psa?

  • Marcin005

    Prosze o usunięcie poniższej wypowiedzi, coś nie tak powklejałem.
    Napiszę jeszcze raz

  • Marcin005

    Dziękuje wszystkim, którzy zechcieli w ten trochę zabawny i troche kontrowersyjny sposób, zastanowić się nad czymś co jest troche trudniejsze niż ciągłe ględzenie o motylkach.
    Nie ja pierwszy postawiłem to pytanie, i nie pierwszy postawił je nasz profesor na wykładzie.
    Dobrze piszesz Krajgi, ale te same argumenty i ja podawałem, został on obalony mniej więcej tak.
    Gdy postawimy szczura do labiryntu, tylko za pierwszym razem bedzie błądził w drodze do wyjścia, za każdym kolejnym bedzie popełniał co raz to mniej błędów.
    Równiez Twój argument o uczuciach także zasługuje na więcej uwagi. Zwierzęta się boją. Gdy wpadnie królik czy inne zwierze do obcego środowiska to paraliżuje je strach, strach przed nieznanym. Wystarczy się im przyjżeć.
    JEDYNĄ różnicą między nami a zwierzętami, [...]

  • Marcin005

    Wrażliwość na sztukę. To co zachwyca nas nie musi zachwycac psa. To co zachwyca psa nie musi zachwycac nas. Nie mamy pewnosci czy pies sie czymś nie zachwyca.
    Jedziemy dalej?

  • sciezkazawila

    sciezkazawila

    pies nie zachwyci się szeroko pojętą sztuką. odpada więc u niego tego typu wrażliwość.

  • Marcin005

    Cieplej:). Szybko nam idzie, muszę poszerzyć pole manewru. Pomineliśmy etap sierści i 4 łap. Stawianie pytań. Nie wiemy czy pies sobie stawia pytania. Ale wiem, że szympansy na pewno. Przeprowadzono kiedyś doświadczenie, powieszono banana pod syfitem, małpa wziała kij i strąciła. Potem podwieszono banana wyżej i postawiono skrzynię w rogu. Małpa przesuneła skrzynie wziała kij i strąciła banana. Musiała zadac pytanie, a skad wiemy? bo wyciagneła wnioski - przesuneła skrzynię. Stawianie pytań o człowieczeństwo nie rózni nas w sposób istotny od psa.
    Sa jeszcze jakieś propozycje?

  • Evey

    Evey

    Przypomniała mi się trafna myśl...

    Co jest istotą człowieczeństwa ?
    -Skłonność do zadawania sobie
    tego pytania.

    ~Fursti44 ©

  • Marcin005

    No to jedziemy;)
    A skąd pewność, że pies kieruje sie tylko instynktem? Może tez sie kieruje rozumem. "aaa nie uciekne od tego człowieka bo daje mi żarcie", "albo zjem tego niemowlaka bo rodzice obdażają go większym uczuciem niż mnie swoje ukochanego pupila." No i podobno wszystkie psy idą do nieba.
    Na poważnie. Nie, nie w tym tkwi istotna różnica. W żadnym z tych aspektów nie możemy mieć pewności.

  • IBELLA

    IBELLA

    Joj, co za pytanie ...

  • Marcin005

    Czasami można dojść do ciekawych wniosków, a czasami do pyatania o istotę człowieczeństwa. Jest ktoś chętny?

Gildia Pióra
Gildia PióraGildia Pióra

„Wszyscy mamy potrzebę bycia wysłuchanym lub podzielenia się tym, co już wiemy o życiu. To niesamowite jak wielu wspaniałych ludzi zagościło na tej stronie i na tym forum.”