W pełni się zgadzam z tą sentencją . Bo jeżeli np.( głupi przykład ) Rodzic musi zabrać dziecko na pobranie krwi . Dzieci z reguły nie znoszą tego . Zakładamy , że rodzic informuje dziecko o badaniach , ale nie mówi jakich . Dzieciak ma nadzieję , że to nie pobranie krwi . Jeśli rodzic skłamie to dziecko będzie się dobrze czuć . I jego nadzieja nie ucierpi na tym . Zaś jeśli rodzic powie prawdę to dziecko będzie się bało i jego nadzieja na te 'zwykłe' badania ucierpi .
albo patrzysz co chwilę na wyświetlacz telefonu, może coś jest, a może teraz. albo kiedy pisze do Ciebie dziesiątki innych osób, a ty mas z to gdzieś, bo nie ma smsa od tego jedynego. znam. cholerna nadzieja na głupi dźwięk smsa i słów na wyświetlaczu jak : Nowa wiadomość od ...