ja miałam takiego ojca i nikt i nic nie jest wstanie go zastapić tak jak nikt nie zastąpi Tobie twojej mamy dużo sił i wsparcia ,bo ból na długo w nas zostaje.
On może dobrze Ciebie pamięta tylko do tego się nie przyznaje. Czy jesteś pewna tego, że Cię nie pamięta? Może tylko chodzi mu o to abyś tak myślała. Głowy i serca więcej mu nie zawracała?
Ja nie wytrzymam...wcześniej do niczego nie podobne wpisy różnych użytkowników w wierszach teraz poprawny fonetycznie, interpunkcyjnie i językowo wiersz wrzucony do dzienników...w dodatku na tle innych tutaj naprawdę niezły wiersz...wrzuć go tam gdzie trzeba:) Ech, co za dzień...:P
Kiedy to czytałam, miałam wrażenie, że opowiadasz mi moją historię. Tak to już jest, że dopiero doceniamy to, co straciliśmy lub obawiamy się, że stracić możemy. Trzeba być dobrej myśli, bo pozytywne myślenie to 50 % do wyzdrowienia. Trzymam kciuki za Ciebie i Twoją mamę.