Twórczość, werona3007

Przyjaźń to nie strach o odejście przyjaciela, lecz pewność, stuprocentowa pewność, że nie odejdzie, nie odwróci się. Przyjaciel, który się boi utracić ukochaną osobę, będzie bardziej narażony na uczucie zazdrości.

JA - to połączenie wad i zalet. To dzieło, które ma NIEPOWTARZALNE kolory, a jednak przybiera coraz ciemniejsze barwy- przez kompleksy...

Nigdy jej nie poznałam
Jej miejsce zajęła inna
Nawet jej nie dotknęłam
Nawet nie poczułam
Jej ciepłego uśmiechu
Oczy me wymiękają
Gdy widzę jej piękną twarz
Radosną i promienną
Gdyby tylko wiedziała
Co ją czeka
Na pewno by nadal
BYŁA
Ale szczęścia nic nie zakryło
Moją mamę kochała
Opuściła gdy miała
20 lat…
A mnie jeszcze nie było
Ale teraz gdy wiem
Czemu odeszła
Serce me woła aby
WRÓCIŁA
Wszystko zrobię aby być
Blisko niej
Zrobiłabym wszystko
Ale nie mogę nic
Patrząc na zdjęcie płaczę
Z radości
Że chociaż to mi zostało
Zero wspomnień
Zero dotyku
Zero bycia razem
Zero
Wszystkiego
Nigdy nie była
Nigdy nie jest
I nigdy nie będzie
ZE MNĄ
Ale jest znacznie bliżej
W sercu które jako jedyne
Czuje tę bliskość
Mimo realizmu

Bądź przyjacielem godnym zaufania, nie wydawaj sekretów, albowiem ten, kto kiedyś zdradził, swą godność traci…

Wyobraźnia obrazuje moje lustrzane odbicie, tą wiecznie tryskającą szczęściem i odwagą osobę…

Idź drogą szczęścia, nieszczęścia wyrzucaj w błoto, to co kochasz, zawsze miej przy sobie. Idź w kierunku najwyższego szczytu, do którego dążysz całe swe życie. To co zmieniło kierunek, napraw…

Jeśli dążysz do spełnienia marzeń, dbaj o każdy choćby najmniejszy szczegół. Bo ten najmniejszy szczegół z pozoru nie odgrywa wielkiej roli, ale z czasem może te marzenia zniszczyć...

Pokonaj Mount Everest, ciesz się że zdobyłeś szczyt świata. Ale jest ważniejszy, cenniejszy szczyt. To szczyt, do którego dążysz i będziesz dążył całe swe życie…

Nie żałuj błędów, albowiem są one celowo, abyś się czegoś nauczył i zrozumiał, co robisz źle…

Stoimy przed Mount Everestem, patrzymy jak daleko mamy. Idziemy, idziemy, idziemy… Nagle stoimy na…szczycie! Patrzymy w dół z lękiem, że nigdy nie dokonamy czegoś podobnego… Że schodząc, coś się stanie złego…

To, co myślę, czuję, o czym marzę, co kocham, jest ukryte za kurtyną. Kurtyną rzeczywistości, niesprawiedliwej i zmieniającej życie od poczęcia .

Utopiłam się w morzu…
Dzięki tobie…
Zostawiłeś mnie na dnie!
Tlenu nie ma…
Odeszłam na zawsze…
Jak wypłynąć?
Nie wypłynę…
Za bardzo mnie zraniłeś…
Łódka pływa…
Nie widzi mnie…
A ja tonę…
Wszystkie nasze wspomnienia
Niepotrzebnie chłonę.
We mnie to zostawiłeś
A w sobie nic.
Ja w nich tonę…
A ty idziesz do przodu.
Zadowolony.
Ze mnie oczyszczony.
Jestem wspomnieniami,
Nic mnie nie uratuje…
Będę je łykać,
Aż wreszcie się otruję…