Nigdy jej nie poznałam Jej miejsce zajęła inna Nawet jej nie dotknęłam Nawet nie poczułam Jej ciepłego uśmiechu Oczy me wymiękają Gdy widzę jej piękną twarz Radosną i promienną Gdyby tylko wiedziała Co ją czeka Na pewno by nadal BYŁA Ale szczęścia nic nie zakryło Moją mamę kochała Opuściła gdy miała 20 lat… A mnie jeszcze nie było Ale teraz gdy wiem Czemu odeszła Serce me woła aby WRÓCIŁA Wszystko zrobię aby być Blisko niej Zrobiłabym wszystko Ale nie mogę nic Patrząc na zdjęcie płaczę Z radości Że chociaż to mi zostało Zero wspomnień Zero dotyku Zero bycia razem Zero Wszystkiego Nigdy nie była Nigdy nie jest I nigdy nie będzie ZE MNĄ Ale jest znacznie bliżej W sercu które jako jedyne Czuje tę bliskość Mimo realizmu