Sama niejednokrotnie miałam takie sytuacje.Czasami chciało by się wykrzyczeć całemu światu jakie spotkało nas szczęście,radość..Szczerze mówiąc być może ja tylko tak mam,ale jeszcze nigdy od nikogo nie usłyszałam "cieszę się z Tobą Twoim powodzeniem"...(tylko od ukochanego :))
Trochę źle to opisałem, ale niewiedziałem jak zrobić. W wiele rzeczy się narazie angażuje i tracę na to wiele czasu, chociaż jest niekoniecznie potrzebne. Wolałbym raczej ograniczyć praktykę do tego co potrzebne.