a kiedy będę duża
tak duża jak moja mama
założę szpilki
zabawię się w rozkazy
nakazy zakazy
świat padnie mi do stóp
stwierdzę że
kawa jest zbyt gorzka
szpilki są za ciasne
rachunki nie dla mnie
praca to zbyt odpowiedzialne
odstawiam dorosłe życie
na półkę
szukam po kątach świata
moich starych zabawek
życie znów jest beztroskie
nie przeszkadzaj
teraz czeszę moją lalkę