Dusza może być sprzymierzeńcem, może też być wrogiem. Ale zawsze ma w sobie światło. I nie ma nigdy takiego mroku, którego nie da się rozproszyć. Wszystkiego dobrego Ewo.
Jeśli młodziej, to raczej rozsądek bym pominęła... ;} Z pewnością świeższym spojrzeniem łatwiej jest zacząć to coś, ale zawsze sercem, sercem, po to je masz...