Wciągające i bardzo przejmujące. Nie wiem czy te zdarzenia miały miejsce, ale gdy to czytam to czuję autentyczność tego ( przygnębiającą autentyczność ) to pewnie przez zastosowanie imion i nazwisk bohaterów, ich indywidualna historia bardzo porusza.
hmmm....dziennik, a niech będzie :) idę do łazienki - samokontrola:), a Onemu powiem, żeby trzy razy się ogolił, bo u Niego do trzech razy sztuka..., cokolwiek to znaczy :) uśmiechnął mnie Twój tekst, dziękuję. Do miłego :)