Twórczość, Komeciaraaa

Gdy zanika ten blask zanika dla mnie cały świat.

Wciąż czuje ten chłód mimo wiosny która przybyla, może to przez kwiecień? W końcu to plecień.
Spiąca kładę się do łóżka, zatracam się w marzeniach które są snami - prostymi złudzeniami w pewnym sensie próbami by ocalić to co zostało utracone , tak wiem wciąż czynię wbrew sobie. Lecz co poradzić jestem tylko człowiekiem z krwi i kości który tęsknie i płacze za czasami miłości.

Kiedyś kwiaty pachniały naprawdę pięknie w moim życiu ,
pamiętam jaka zachwycona byłam każdym zapachem ... Każdy kwiat był dla mnie niesamowity .
A powietrze było rześkie , było tak cholernie rześkie , świeże .
Byłam szczęśliwa . Tak , Ja pisząca o szubienicy i zakopanych marzeniach pod ziemią . Kiedyś moje marzenia wcale nie były zakopane , kiedyś one były realne . Moje szczęście było prawdziwe i naprawdę je czułam . Tylko teraz ... Tak trochę ciężko mi żyć z trudem dostrzegam te zapachy i to powietrzę i niebo niebieskie które kiedyś tak bardzo kochałam . Bo ciężko jest dzielić powietrze na dwa , spać , żyć... Z kims kto niby jest fizycznie ale tak naprawdę go nie ma obok Ciebie myślami . Tak jego myśli są zupełnie gdzieś indziej na pewno nie przy mnie . Przed naszym ślubem było po prostu pięknie , On również pisał tak jak Ja On się starał na swój sposób , On tylko mnie kochał , zarazem TYLKO a zarazem TAK WIELE . To tylko kochał było dla mnie wszystkim , On był moim lustrzanym odbiciem , uwierz mi mój drogi czytelniku że ... Przy nikim nigdy nie smiałam się tak głośno jak właśnie przy Nim. A dziś leżę sama w czterech pustych ścianach naszej sypialni , czemu pustych ? bo leżę sama bez sił . Moje ukochane odbicie się wytarło , lustro się pobiło , pękło . Dziś jesteśmy wciąż małżeństwem dlaczego ? Nie wiem . Wciąż go Kocham w sercu tam głęboko ale On nie żywi do mnie tego samego co kiedyś . Nigdy nie przestałam się starać i walczyć ale właśnie opadam . Bo przecież ile można do jasnej cholery wylewać tych łez .

Dziś jest dzień w którym powieszę

Powieszę na szubienicy swoje nadzieję

Wszystkie troski , moją miłość która nie istnieję .

Powieszę na szubienicy ...

Moje przygody które zakopałam pod ziemię

Moj uśmiech

Moje serce które i tak mi już nie potrzebne.

Powieszę te kwiaty które dostałam kiedyś od Ciebie .

Ten ciepły dzień - Z wakacji wyjęty

Powieszę ten wiersz ... Napisany na wietrze

A pod szubienicą zakopie ten zapach w słoiku zamknięty by nie zapomnieć Cie gdy mnie już dawno w całości nie będzie

Zostanie tylko biel czysta jak rzeka

Powieszę na szubienicy , siebie (...)

Czasem piękny słoneczny dzień

A czasem burza i krople deszczu spływające po policzkach
Tornado przebiegające przez świat .
A zarazem szczęście nie pojęte i ciepło które wypływa gdy jesteś obok .
To właśnie moja miłość do Ciebie ...
Której mam wrażenie ze do końca nie rozumiesz
Tak bardzo cierpię gdy jesteś daleko i myślami odchodzisz gdzieś indziej ode mnie
Twój zapach Który tak bardzo wielbię i smak tej goryczy gdy zapominasz kim dla Ciebie jestem .
Czasem szczęście czasem smutek
Czasem miłe słowo a na końcu chłód.
Chłód który zaczyna wchodzić we mnie
A przecież ja sama tego tak bardzo nie chce
Zaczęłam normalnie żyć lecz znów cos sie dzieje
Często zaczynam wątpić powoli tracić nadzieje zamykam się w ciemnym pokoju i tam czuje się
najbezpieczniej ...

Nie umiem wciąż żyć
Chodz codzień uczę się chodzić
Nie umiem się śmiać
Chodz śmieje się zawsze najgłośniej
Nie umiem rozmawiać
Chodz rozmawiam i daje radę
Nie umiem krzyczeć
Chodz w środku cała płonę
Daj mi wodę i zagas mnie
Chodz wcale tego nie pragnę
Samotnie podążam ta ścieżka
I świetnie sobie radzę
Lecz żyć do dzisiaj nie potrafię
Ciagle się uczę ale idzie mi to strasznie
Mam cały czas depresje i zdaje sobie z tego sprawę
doskonale.
Chciałabym żyć tak normalnie lecz ja sobie nie radzę
Wciąż upadam na ziemie i kolana kalecze
Już nawet plaster nie pomoże
Bo rany są za głębokie jest ich za wiele (...)

Ostatnio boli mnie wszystko
Bolą mnie płuca
Boli mnie serce
A moją dusze coś wciąż rozrywa .
To boli .
Bolą mnie płuca bo co raz ciężej mi oddychać gdy jesteś obok ...
Boli mnie serce bo nie mogę znieść tego zimna które otacza Nas ..
Moją dusze rozrywa bezradność i ta myśl która wciąż szepce mi do ucha
ze nie damy rady
Że ja nie dam rady a Ty tym razem wcale nie zwołasz wiatru który pomoże w rozwianiu złych myśli
i przywianiu tych dobrych (...)
Przestajemy rozmawiać
Przestajemy spac obok siebie
Przestajemy razem żyć
Oddalamy się z każdym dniem co raz dalej w nieznane
W samotność
Czuje się samotna
Czuje się skrzywdzona
Czuje się zła
To wszystkie mnie już boli chce czasem zapomniec(...)
Chce iść spać (...)

Wszystko bez Ciebie stało by sie nagle niczym (...)
Moja pustka , moja poezja w mych myslach
Straciła by sens a w nich 4 puste sciany a w nich wspólnymi siłami złączeni My .
Bo pustka bez Ciebie zrobila sie pełna
A białe sciany nie są tak nagie i melancholijne jak kiedyś... Gdy jestes między nimi ze mną.
Razem ze mną siedzisz na tej zimnej podłodze ktora nie jest wcale tak zimna (...) Od kąd się pojawiłes w moim swiecie ...
Moja Cisza nie jest tak cicha
Mój chaos moja panika ...
Słyszę już tylko bicie twojego serca gdy zmęczona zasypiam
Bo to jedna sypialnia jeden koc te same łózko(...)
Chaos , zimna podłoga , 4 sciany ta sama sypialnia...
A w nich jesteśmy dzisiaj My i nic juz mnie nie przeraża jak dawniej , bo czuje twoj ciepły oddech wędrujący po moich plecach...
Wczoraj dzisiaj i po jutrze.
Codziennie Cie obok czuje .
Teraz nadchodzi zima ale tylko na zewnątrz - nie w naszych myślach

Smutek ból i cierpienie teraz to już moje zatracenie
Nie widać dziś słońca bo nie wyszło zza okna
Wciąż mi zimno okna są zamknięte lecz cały czas tutaj wieje !
W głowie znów gościem jest chaos który uprzykrza moje dni a te dni
Są co raz dłuższe bo tam na podwórku przyszła już kilka dni temu wiosna
Tylko ... tej wiosny u mnie nie widać w życiu w snach w marzeniach
No co robi tutaj ta zima ?!
A No to robi ze nie chce sobie iść ....
Nie spieszy się jej nigdzie
Zegar u mnie stanął w miejscu .
Wraz z zegarem czas
A z czasem ja(...)