Pływałabym w lazurowych wodach Polinezji Francuskie, wylegiwała pod palmą na leżaku z lekkim chłodnym drinkiem.
Ponawiam pytanie.
Inne tematy · Rozmowy, które nie pasują do pozostałych działów.
Napisz pierwszy komentarz w tym wątku lub dodaj swój głos do dyskusji.
Pływałabym w lazurowych wodach Polinezji Francuskie, wylegiwała pod palmą na leżaku z lekkim chłodnym drinkiem.
Ponawiam pytanie.
Krótki wyjazd za granicę.
W tym momencie, ale teraz, co byście robili, gdybyście mogli?
Przeżyliśmy, chociaż duło i świstało nieziemsko. Miejscami powyrywało drzewa, zniszczyło samochody i pomniki na cmentarzu. Na szczęście już przestało.
Najbliższe plany ?
To zależy, czy odwzajemniam to zainteresowanie, bo jeśli tak, to lubię szczerość i otwartość, a nie sztuczne udawanie typu "nie zależy mi na kontakcie". A jeśli nie odwzajemniam, to nie ma większego znaczenia, bo chyba im bardziej się ktoś stara tym bardziej irytujący się staje.
Przeżyliście wichury?
Chyba wątek zablokowałam... Spróbuję coś z tym zrobić.
Nie oczekuję zdobywania, w zasadzie nie zaznałam tego stanu w sposób wyraźny. Był moment w moim życiu, kiedy w klubie dwóch chłopców czekało na mnie, żeby się spotkać. Jeden został moim dobrym kolegą, drugi mężem.
Największe wrażenie i najbardziej skuteczne jest męskie spojrzenie. Nigdy nie kłamie, kiedy mężczyzna jest zaangażowany. Może sobie mówić co chce, najwięcej jednak wyczytuję ze spojrzenia...
Co robi na Was największe wrażenie, kiedy ktoś jest zainteresowany Waszą osobą i chce zwrócić na to Waszą uwagę?
Czy o stawaniu w szranki między rywalami piszesz...
Summa summarum, to kobieta ostatecznie wybierze. Jeżeli jest tego warta, mężczyźni walczą, a dlaczego mają odpuszczać. Zwycięży ten najbardziej pożądany przez białogłowę, a to już jest inna sprawa...
Pytanie dla panów.
Jak wygląda Twoja szarmanckość i rycerskość wobec kobiet, jak to się objawia ?
Pytanie dla pań.
W jaki sposób lubicie być zdobywane, co robi na Was największe wrażenie i jest najbardziej skuteczne ?
Pięknie napisałaś o tej miłości mężczyzn. Ciekawe spostrzeżenie.
U kobiet nie cierpię wredności, takiej typowo urzędowej, która okazuje się nie tylko w urzędach, to taka wredność typu "ja mam rację" i "całuj mnie po stopach" plus "że też muszę tu siedzieć", przy czym te same kobiety w normalnych stosunkach międzyludzkich potrafią być miłe, choć dla partnerów w domach to już nie wiem :P a u mężczyzn wiecznej, nieznudzonej rywalizacji, jakbyśmy żyli w czasach, gdy kobietę zdobywało się siłą...
Ale może faktycznie tak nadal jest?
Muszę dodać do cenionych przeze mnie cech kobiet - wyrozumiałość, wytrzymałość, wierność.
No !!! Teraz wszystkie - te najbardziej :-)
Pytanie pozostaje.
Kobiety za praktyczność, dokładność, wrażliwość, uczuciowość, staranność, dbałość, rodzinność, zaangażowanie.
Mężczyzn za zdecydowanie, konsekwencje, umiejętność kochania (moim zdaniem jak kochają, to piękniej niż kobiety, czyli bezkrytycznie, w całości, nie zmieniają, nie wymagają - kochają), siłę, co do zasady bezproblemowość, intelekt (ten męski), umiejętność gotowania (ci, którzy gotują, robią to lepiej niż kobiety).
To tak najbardziej :-)
Jakich cech najbardziej nie cenisz u kobiet, u mężczyzn ?
Jak strzelaliśmy z karbidu.
Czego nie lubisz w kobietach?
Tak. Z moją najbliższą Przyjaciółką utrzymujemy stały kontakt od piątej klasy SP. Mój były mąż siedział przede mną w ławce... :-) Wszyscy utrzymujemy stały kontakt.
Również z kilkoma osobami ze studiów, ale rzadszy.
Twoje najbardziej zabawne wspomnienie ze szkoły ?
Kimś zrozumianym i rozumiejącym...
Utrzymujesz kontakt z kimś z czasów szkolnych?
Papież Jan Paweł II, za miłość do ludzi, wiarę, dobroć, naiwność, poczucie humoru. Moja pani od biologii, z podstawówki, za wiarę we mnie :-)
Kim (jaki) chciałbyś być dla najbliższych ?
Za bardzo to nikt.
A dla Ciebie?
Żyją. W mojej pamięci :-)
Kto jest dla Ciebie autorytetem ?
Drodzy Państwo,
my tu na cytatach.info jesteśmy, jak jedna wielka rodzina. Więc te chwile, w których ugrzęźliśmy w bagnie warto dobrze wykorzystać. Poznajmy się! A żeby lepiej się poznać, należy pytać. Więc pytajmy!
Zabawa dziecinnie prosta - eyesOFsoul nie zna innych zabaw. - Co trzeba zrobić?
Użytkownik 1 zadaje pytanie:
- O czym marzysz?
A użytkownik 2 odpowiada na pytanie i zadaje kolejne, ażeby następna osoba miała, na co odpowiedzieć.
Zasada jest jedna:
- Szczerość!
Gotowi... Do startu... Start!
Czy jak idziesz po ulicy to zachowujesz się ( tak w myślach ) jak łowca?
Rozglądasz się z pytaniem
- Co by tu ustrzelić?
Najnowsze tematy z naszego forum.
„Wszyscy mamy potrzebę bycia wysłuchanym lub podzielenia się tym, co już wiemy o życiu. To niesamowite jak wielu wspaniałych ludzi zagościło na tej stronie i na tym forum.”