Menu
Gildia Pióra na Patronite

Niezapomniany wiersz

Poezja · Wątki dotyczące poezji - autorów, wierszy, interpretacji.

Podziel się swoimi przemyśleniami

Napisz pierwszy komentarz w tym wątku lub dodaj swój głos do dyskusji.

  • Ophelie

    Ophelie

    ***

    szukam świata

    w którym jedna jaskółka
    czyni wiosnę

    gdzie szewc
    chodzi w butach

    gdzie jak cię widzą
    to dzień dobry

    szukam świata
    w którym
    człowiek człowiekowi
    człowiekiem

    - Jarosław Borszewicz

  • Martini2726

    Martini2726

    Julian Tuwim

    Erotyk

    Już się o grzechy noce proszą,
    Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę,
    Nieubłaganą mnie rozkoszą
    Zakuj w ramiona ratownicze!

    A jeśli zacznę się na nowo
    Wyrywać zbuntowanym ciałem,
    Powiedz mi wreszcie pierwsze słowo,
    którego nigdy nie słyszałem.

    Bo znów pogański samum wieje,
    W pędach, zawrotach, burzach, blaskach!
    Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,
    Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!

  • Martini2726

    Martini2726

    Julian Tuwim

    Lilia

    Rozchyliłem stulone płatki i pokazałem jej wstydliwe wnętrze kwiatu.
    - Niech pan przestanie.

    Jeszcze nie wiedząc, lecz już przeczuwając widocznie, zaśmiałem się nagle
    i nagle urwałem...
    - Bo?...

    Podniecające i sekretne były jej oczy, zmrużone niezdecydowaną
    odpowiedzią...

    Wtedy rozwarłem szeroko na cztery strony świata białe ciało lilii i
    wilgotnymi wargami upieściłem wnętrze...

    A gdy podniosłem oczy - ona stała w pąsach, z rozfalowaną piersią i
    błyszczącymi źrenicami.

    I uśmiechnąwszy się nikle (pewno z warg moich, ufarbowanych żółtym
    pyłkiem) - jakimś specyficznie wzruszonym i drżącym głosem
    powiedziała:
    - Pan jest wy-ra-fi-no-wa-nie nieprzyzwoity!...

  • Uriel

    Uriel

    Tak ją znużyły mijające pręty,
    że jej spojrzenie całkiem się zamąca.
    Jakby miał tysiąc prętów świat zaklęty
    i nie ma świata prócz prętów tysiąca.

    Jej miękki chód na opór nie napotka,
    wędrując wewnątrz najmniejszego pola -
    to jakby taniec siły wokół środka,
    w którym zdrętwiała trwa ogromna wola.

    Niekiedy źrenic unosi zasłonę
    cicho. - I obcy obraz sie przedziera.
    Idzie przez ciała milczenie stężone -
    i w głębi serca bezgłośnie umiera.

    Rainer Maria Rilke - Pantera

  • scorpion

    scorpion

    Czy ktoś ma pojęcie jaki jest tytuł oryginału? :/ Możecie tutaj wrzucić?

    Blake William

    Mroczny hymn

    Na nocnym niebie chmury się kłębią.
    Noc mnie ogarnia, pieści swą głębią.
    Podmuchy wiatru liśćmi targają,
    Szeleszczą, huczą, zawodzą, grają...
    Chłód mnie przenika do szpiku kości...
    Ciemność rozgrzewa - kocham Ciemności...

    Na horyzoncie widać tańczące
    Rozbłyski burzę obwieszczające.
    W nich aura strachu i moc miłości...
    Energia cierpień, czar namiętności...
    Północ minęła już bez wątpienia...
    w przestrzeń kosmiczną Twego imienia

    dźwięk się unosi... Między światami
    mknie bym mógł w końcu złączyć się z Wami...

    Ma mroczna dusza metamorfuje-
    Odczuwam rozkosz, cierpienie czuję...
    Tańczyłem z życie, uczyłem dzieci ...
    Teraz odchodzę w objęcia śmierci...
    Życie dać śmierci - to jest pokusa
    W krwawych pieszczotach tchnąć w Sukkubusa

    Wszystko! by złączyć się z zaświatami,
    by tam się wreszcie zjednoczyć z Wami...

    Natura wyje - świat w dysharmonii
    W rytm grzmotów wznoszę mroczny hymn do nich
    Wyście bogami... Wyście diabłami...
    Nas chcecie dobrych, lecz Wy źli sami!!!
    Grzmot mnie porywa - lecę do góry
    Ja - czarny piorun przebijam chmury

    mknie moja dusza między światami
    W stronę Syriusza - spotkać się z Wami...

  • Ophelie

    Ophelie

    Rafał Wojaczek
    "Prośba"

    Zrób coś, abym rozebrać się mogła jeszcze bardziej
    Ostatni listek wstydu już dawno odrzuciłam
    I najcieńsze wspomnienie sukienki także zmyłam
    I choć kogoś nagiego bardziej ode mnie nagiej
    Na pewno mieć nie mogłeś, zrób coś, bym uwierzyła

    Zrób coś, abym otworzyć się mogła jeszcze bardziej
    Już w ostatni por skóry tak dawno mi wniknąłeś,
    Że nie wierzę, iż kiedyś jeszcze nie być tam mogłeś
    I choć nie wierzę, by mógł być ktoś bardziej otwarty
    Dla Ciebie niż ja jestem, zrób coś, otwórz mnie, rozbierz

  • Martini2726

    Martini2726

    Bardzo utrwalił się w mojej pamięci utwór Marii Konopnickiej "Jaś nie doczekał".
    Ogromne emocje.... I przeszywający smutek.
    Ten utwór... Chyba nie ma sobie równych w moim odczuciu.

  • Martini2726

    Martini2726

    "Lubię, kiedy kobieta…"

    Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,
    kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię w przegięciu,
    gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
    i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.

    Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
    gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
    gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
    i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.

    I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
    przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
    zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
    gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.

    Lubię to — i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
    wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
    a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
    w nieskonczone przestrzenie nieziemskiego świata.

    Kazimierz Przerwa-Tetmajer

  • Berenique

    Berenique

    Ja poznałam go w pierwszej klasie gimnazjum dorwawszy się do olbrzymiej "Antologii poezji polskiej", która leżała stara, pożółkła i nietykana przez lata palcami młodzieży szkolnej. Najbardziej ruszyła mnie ostatnia strofa wiersza i tak jest do teraz.

  • cyan

    cyan

    William Blake

    Wizje znad przepaści
    Część I
    * * *
    Miliardy gwiazd - latarnie na czarnym oceanie nocnego nieba...
    One widzą każdy nasz ruch...
    * * *
    mój pusty śmiech...
    stoję na skarpie ponad przepaścią
    a w dole cały świat:
    ludzie i ich sprawy
    cierpienia, zabawy...
    wszystko pusty śmiech!
    mój gorzki płacz...
    drżała przepaść od cierpień ludzkości
    i w krwi tonął świat:
    ludzie i ich wojny,
    naród bogobojny...
    wszystko gorzki płacz!
    wszystko pusty śmiech!
    znajdź łoże na orgazm,
    znajdź sposób na śmierc...
    Część II
    ...W dole przepaści morze krwi szumi
    a ludzkość się w nim zatopiła
    ktoś wrzeszczał... ktoś płakał...
    ktoś o litość błagał...
    splunąłem z pogardą w tę topiel kipiącą
    tym dokańczając dzieło zniszczenia
    błysk nuklearny wszystko oślepił...
    koniec skończony,
    świata już nie ma
    czerwone fale biją o skały
    Słyszysz jak pięknie morze krwi szumi?

  • iG.

    iG.

    Niby Grechuta. W takiej właśnie formie jak ta:

    Już tyle dni Ciebie u mnie nie było
    I przez ten czas nic się nie wydarzyło
    Bo mój cały świat jest dla Ciebie - a Ty
    Jesteś mi światem, doliną wśród mgły
    Powietrzem, ziemią i wodą

    Słoneczny blask i księżyca latarnia
    Wiosenny wiatr, który włosy rozgarnia
    Brylanty gwiazd rozrzucone jak mak
    Upojność łąk i dzikiego bzu krzak
    I cisza drzew nieruchomych

    Wszystko dla Twej miłości
    Wszystko do jej stóp
    Wszystkie świata mądrości
    Najwspanialszy cud
    Wszystko by jej nie stracić
    Aby mogła żyć
    Wszystko za te słowa dwa
    Te słowa: kocham Cię...

    Ostatni grosz by ją nakarmić
    Ostatek sił by ją ocalić
    Najlepszy żart by ją rozbawić
    Najlepszy wiersz by ją zachwycić
    By była, by była szczęśliwa...

  • astrapi

    astrapi

    KONIEC WIEKU XIX

    Przekleństwo?... Tylko dziki, kiedy się skaleczy,
    złorzeczy swemu bogu, skrytemu w przestworze.
    Ironia?... lecz największe z szyderstw czyż się może
    z ironią biegu najzwyklejszych rzeczy?

    Idee?... Ależ lat już minęły tysiące,
    A idee, są zawsze tylko ideami.
    Modlitwa?... Lecz niewielu tylko jeszcze mami
    Oko w trójkąt wprawione i na świat patrzące.

    Wzgarda... Lecz tylko głupiec gardzi tym ciężarem,
    którego wziąć na słabe nie zdoła ramiona.
    Rozpacz?...Więc za przykładem trzeba iść skorpiona,
    co się zabija, kiedy otoczą go żarem?

    Walka?... Ale czyż mrówka wrzucona na szyny
    może walczyć z pociągiem nadchodzącym w pędzie?
    Rezygnacja?...Czyż przez to mniej się cierpieć będzie,
    gdy się z poddaniem schyli pod nóż gilotyny?

    Byt przyszły?... Gwiazd tajniki któż z ludzi ogląda,
    kto zliczy zgasłe słońca i kres światu odgadnie?
    Użycie?... Ależ w duszy jest zawsze coś na dnie,
    co wśród użycia pragnie, wśród rozkoszy żąda.

    Cóż więc jest? Co zostało nam, co wszystko wiemy,
    dla których żadna z dawnych wiar już nie wystarcza?
    Jakaż jest przeciw włóczni złego twoja tarcza,
    człowiecze z końca wieku?... Głowę zwiesił niemy

    KAZIMIERZ PRZERWA-TETMAJER

    Jeszcze w szkole mnie "ruszył". nadal mi się podoba:)

  • Hachi

    Hachi

    W.H. Auden – Pogrzebowy Blues

    Niech staną zegary
    Zamilkną telefony
    Dajcie psu kość
    Niech nie szczeka, niech śpi najedzony.
    Niech milczą fortepiany
    I w miękkiej werbli ciszy
    Wynieście trumnę
    Niech przyjdą żałobnicy
    Niech głośno łkając samolot pod chmury się wzbije
    I kreśli na niebie napis "On nie żyje!"
    Włóżcie żałobne wstążki na białe szyje gołębi ulicznych
    Policjanci na skrzyżowaniach niech noszą czarne rękawiczki.
    W nim miałem moją północ, południe i zachód i wschód
    Niedzielny odpoczynek i codzienny trud.
    Jasność dnia i mrok nocy, moje słowa i śpiew
    Miłość, myślałem, będzie trwała wiecznie,
    Myliłem się,
    Nie potrzeba już gwiazd – zgaście wszystkie – do końca
    Zdejmijcie z nieba Księżyc i rozmontujcie słońce
    Wylejcie wodę z morza, odbierzcie drzewom cień
    Teraz już nigdy na nic nie przydadzą.

    Tygrys - Pablo Neruda

    Jestem tygrys.
    Czyham na ciebie w listowiu
    szerokim niby sztaby
    wilgotnego kruszcu.

    Biała rzeka wzbiera
    pod mgłą. Już idziesz.

    Naga zanurzasz się.
    Czekam.

    I wreszcie w skoku
    z ognia, krwi, zębów
    ciosem szponiastej łapy drę
    twoją pierś, biodra.

    Piję twoją krew, kruszę
    członki twe, jeden po drugim.

    I odtąd już czuwam
    latami w dżungli
    nad twoimi kośćmi, twym prochem
    nieruchomy, daleki
    od gniewu i nienawiści,
    w śmierci twej rozbrojony,
    lianami pokrzyżowany,
    bez ruchu w ulewie,
    nieubłagana straż
    mojej morderczej miłości.

    Mam w domu jeszcze tomik pani Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i lubię sobie poczytać go poczytać do poduszki, ma się po nim lepsze sny. :)

  • Evey

    Evey

    Oczywiście wiersz umieszczony przez Mariusza to "Który skrzywdziłeś" Czesława Miłosza (zapomniałeś o tytule). :-)

  • sand

    sand

    samotność... [Twardowskiego]

    Nie proszę o tę samotność najprostszą
    pierwszą z brzega
    kiedy zostaję sam jeden jak palec
    kiedy nie mam do kogo ust otworzyć
    nawet strzyżyk cichnie choć mógłby mi ćwierkać
    przynajmniej jak pół wróbla
    kiedy żaden pociąg pośpieszny nie spieszy się do mnie
    zegar przystanął żeby przy mnie nie chodzić
    od zachodu słońca cienie coraz dłuższe
    nie proszę Cię o tę trudniejszą
    kiedy przeciskam się przez tłum
    i znowu jestem pojedynczy
    pośród wszystkich najdalszych bliskich
    proszę Ciebie o tę prawdziwą
    kiedy Ty mówisz przeze mnie
    a mnie nie ma...

Pierwszy wpis
Evey

Evey

Każdy, kto czyta i kto czytał niegdyś poezję, na pewno natrafił na utwór, który obudził w nim emocje inne niż wszystkie pozostałe utwory. Zamieszczajmy tu takie wiersze.

O takich wierszach pamięta się długo nawet, jeśli przeczytało się je całkiem przypadkiem. Sama osobiście z poezją mam do czynienia najczęściej w szkole. Mam jednak dwa wiersze, którymi się nadzwyczaj zachwycam.

Pierwszym z nich jest wiersz, który recytowałam w szkole podstawowej, wiersz Józefa Czechowicza pt. "Eros i Psyche":


Eros i Psyche

na morzach nocy odpływ szumi pianą
jak w szkło w pustkę srelirnawą przenika poranek
chce wydobyć z topieli dom moi miasto wzgórza
słaby l bardzo szary próżno skrzydła trudzi
mimo ze świt z mórz nocy świat się nie wynurza

z zorzy [...]

Gildia Pióra
Gildia PióraGildia Pióra

„Wszyscy mamy potrzebę bycia wysłuchanym lub podzielenia się tym, co już wiemy o życiu. To niesamowite jak wielu wspaniałych ludzi zagościło na tej stronie i na tym forum.”