Don't let me down...
Huśtawka o 22
Inne tematy · Rozmowy, które nie pasują do pozostałych działów.
Podziel się swoimi przemyśleniami
Napisz pierwszy komentarz w tym wątku lub dodaj swój głos do dyskusji.
Czyli co, nikt więcej?
Cztery, jeszcze Dorota :)
Taaa.... ;/
byłem, ale na szczęście nie mam urazu i pójdę i drugi raz.
*dla skorpiona (do takich piosenek mam uraz)
https://www.youtube.com/watch?v=1v-bp2qeHtoSamemu nie chce mi się. Ale wyże przez okno o 22 OK?
To wyjdź chociaż na spacer... ;)
http://www.youtube.com/watch?v=w9Al46cp3II
No nie wiem o 22 ja mam do huśtawki za daleko.
Kapitanie? A Pan to idzie
ja już byłem, ale skoro skorpion ma uraz to może lokomocyjną też ma :) Lub uraz do lokomocyjnej.
Scorpion ma uraz, a ja nie mam w czym iść...także tego, mnie też nie będzie :)
Przysięgam, powiedz to jeszcze raz...
Ale ja mam uraz!
Marjan! A Ty? Bo tu każdy sie wypowiada, a póki co zanosi sie ze na plac zabaw pojde tylko ja i Starlight
Pokój Wam.
Przybywam do Was, drodzy bracia i siostry oraz wszyscy inni, by z serdecznością zapytać, czy ktoś z Was zechciałby w dniu dzisiejszym , o godz 22, wybrać się w miarę możliwości na huśtawkę, a następnie zdać z tego relację w tym wątku?
Dziś, 22. A potem może pociągniemy tę tradycję. No! Przyjaciel, przyjaciółka, mama, tata, dziadek, siostra, pod pachę i na huśtawkę. Ktoś chętny?
Z naszego forum
Najnowsze tematy z naszego forum.
„Wszyscy mamy potrzebę bycia wysłuchanym lub podzielenia się tym, co już wiemy o życiu. To niesamowite jak wielu wspaniałych ludzi zagościło na tej stronie i na tym forum.”