Menu
Gildia Pióra na Patronite

Co jest ważniejsze prawo do życia, czy prawo do wolności?

Przemyślenia · Być może nieco głębsze rozmowy niż na wszelkiego rodzaju innych stronach.

Podziel się swoimi przemyśleniami

Napisz pierwszy komentarz w tym wątku lub dodaj swój głos do dyskusji.

  • Marcin005

    Własnie wtym problem że nie.
    We wszytsko co nas otacza możemy wierzyc lub sie na tym zastanawiac. Ukojenie i sczęsliwosc moze wynikac tylko z wiary lub z myslenia, jest wtórne. A nie równorzedne.

  • Marcin005

    Może przeniesiemy sie do nowego tematu?
    W tym ta dywagacja to spam.

  • Marcin005

    Piorun może pozostac neutralny do chwili spostrzezenia. w chwili spostrzeżenia zostaje on skalsyfikowany.
    Podziw jest formą częsciej wiary, a zadziej myslenia. Kiedy rozumiemy to co podziwiamy.

  • Marcin005

    Oczywiście. Myśl Kierkegaarda działa we dwie strony.
    Możesz się zastanawiac dlaczego piorun to piorun.
    albo uwierzyc w co Ci się zywnie podoba.
    Może to byc grom Zeusa albo spadająca gwiazda. Do woli.

  • Marcin005

    Wierzymy we wszystko czego nie rozumiemy. Wiara zaczyna sie tam gdzie kończy sie myslenie.
    Jeśli nie zastanawiasz sie nad istotą zycia pozostaje ci jedynie wierzyc w to, co sam sobie wyimaginujesz.

    (większośc ludzi wierzy w takch wypadkach w Boga i w prawdy objawione)
    No ale wybór w co wierzyc jest sprawa prywatną.

  • Marcin005

    Poprawka.
    Mają znamiona prawdy, którą sam sobie objawił.

  • Marcin005

    Prawda. Nie kazdy musi poszukiwac prawdy.
    Każdy może wierzyc w co mu się żywnie podoba, ale w takim wypadku tylko i wyłacznie z wiary wtpływają jego przekonania i nie maja nic wspólnego z prawdą.

  • Marcin005

    "Urodziłem się. Żyję. Czy to mi nie może wystarczyć?"

    Czy tylko na podstawie tego, ze trzymasz kubek z herbatą w ręku, możesz stwierdzic, że nalezy on do Ciebie?

  • Marcin005

    Poczekam na odpowiedź do wieczora:)
    Pytanie.
    Czy ty zrobiłeś, kupiłeś lub otrzymałeś własne życie?

  • Marcin005

    Wybacz.
    Poszukiwanie prawdy polega na tym aby obalac poglady innych, i upewniac sie we własnych, lub zmieniac własne. Nie chciałem Cie urazic. Czasami jak dyskutuje to mam ostry język.

    Czyli dochodzimy do wniosku, że włascicielem naszego życia jest Bóg dla jednych, a dla drugich los lub ewolucja. Zaleznie od światopoglądu.
    Czy w tym miejscu wszyscy sie zgadzamy?

  • Marcin005

    Życie mozna rozpatrywac w kategoriach własnosci. to zostało udowodnione wczesniej. Mozesz sobie poczytac.

  • Marcin005

    Dobra
    Moge mówic Twoim językiem. Włascicielem naszego zycie jest los lub ewolucja mozesz sobie wybrac.

  • Marcin005

    Rozpatrujemy zycie w kategoriach własnosci. Cały czas traktujemy człowieka podmiotowo, to chyba oczywiste?

  • Marcin005

    W zadnym przypadku to że cos znaleźliśmy nie czyni nas tego włascicelem. To zwykłe przywłaszczenie. Rodzaj kradzieży. Mozemy krasc ale czy powinnismy?

  • Marcin005

    w takim sensie kazda rzecz ma włascicela. Zalezy od tego jak bardzo szukamy.

Pierwszy wpis

Marcin005

Spotkałem się ciekawym poglądem.
1. Człowiek jest na tyle wolny, na ile swoją wolnością, nie ogranicza wolności innych.
2. Więc mamy prawo się zabić, gdy nie ograniczamy wolności innych.
Co o tym sądzicie?

Gildia Pióra
Gildia PióraGildia Pióra

„Wszyscy mamy potrzebę bycia wysłuchanym lub podzielenia się tym, co już wiemy o życiu. To niesamowite jak wielu wspaniałych ludzi zagościło na tej stronie i na tym forum.”