takich wypowiedzi tu brakowało...
Ja nie zapisałam wielu myśli... niestety.
Powinny zostawać na potralu
Inne tematy · Rozmowy, które nie pasują do pozostałych działów.
Napisz pierwszy komentarz w tym wątku lub dodaj swój głos do dyskusji.
takich wypowiedzi tu brakowało...
Ja nie zapisałam wielu myśli... niestety.
Powinny zostawać na potralu
Widzę, że pomimo codziennych uśmiechów, każdy z jakiegoś braku sięgnął najpierw jako czytelnik do tych twórczości następnie, sam tworząc swój świat myśli, których licznik bił z nadzieją, że w nich odnajdzie to czego tak upragniony szuka ...
kolejny to zawód na drodze będącej już nie żywotem, a wciąż pogłębiająca się egzystencjalną gehenną ...
trzy kropki Ann... nienawidzę ich tak samo, ale pozwalam się temu toczyć dalej, bo tylko one noszę piętno świadomości, że nadejdzie czas weryfikujący to co nas obecnie spotyka.
Nie trzaskam myśli jak automat, ale i swój staż wśród Was posiadam i pomimo braku zapisanych twórczości, np Radziema myśli typu: Ateizm z lenistwa, jest tak samo żałosny jak wiara ze strachu, czy o byciu jak łopocząca chorągiew utkwią mi w pamięci na długo... odejście Placeba, było szokiem, zero jakichkolwiek przeczuć, że może tak odejść bez słowa. Duża strata...
A na życie zapytacie ... ?
Młody jeszcze jestem, ale wielu już powiedziało, że wiek nie jest tu niczego wyznacznikiem. Niedawno stuknęła kolejna liczba, za rok zmiana kodu dwójka z przodu, a życie wciąż czym obdarowuje to kolejne kopniaki, kolejne zawody, co raz większe wymagania, a z nimi nadchodzące niespełnione oczekiwania. Jak mawiał Fargo, brak świadomości, że odnajdę zrozumienie, blask uczucia w czyich oczach i tego, że rytm twego serca zaburzony zostanie nie tylko przez złość i zdenerwowanie, a płacz pojawi się już tylko ze szczęścia ...
Mentalnie - znaczeń w ludzkich ustach... Duchowo - zapachu spełnienia... Fizycznie - ciepła, które nie spala... Namacalnie - smaku poznania....
I jak u Ciebie Ann, kropki na końcu zdania...
Osoby, której mogę zaufać.
promieni słońca...
pomysł jest, tylko 'szuflady' się we głowie nie otwierają,
coby zacytować...
żal.pl kot by rzekł...
A może by założyć wątek, żeby ludzie cytowali to, co pamiętają... Żeby zebrać choć trochę pozostałości
w krużganie nuda, po jednej stronie mi się odechciało.
przypomniała mi się jedna:
"z weną jak z wełną
na baranach pełno"
ubolewam, że w pamieci po twórczości Radzia zero konkretów na tyle, by móc zacytować. jedynie widma myśli, kurczowo trzymające się końca języka.
...i ja.
ja też bym chciała zapisać...
Mentalnie brakuje mi siebie, fizycznie tylko wysiłku, duchowo właściwie niczego, a namacalnie co najwyżej radości.
A Tutaj brakuje mi wszystkich ludzi, którzy poznikali, zwłaszcza dlatego, że nie zdążyłam zapisać ich myśli i wierszy... :<
Btw, posiada może ktoś gdziekolwiek twórczości Placebo, Radziema, mistcata?
dobra, czas wprowadzić pierwszy zastrzyk :D
spadam na chwilę do krużganka porobić syfu :D:D
fajny ten Twój 'brak' :]
podzielam...
a imprezy mi brak jak szlag...
Tu:
1) Myśli Radziema
2) tego co w pk'cie 3
3) tego co w pk'cie 1
z życiem faktycznie średnio. Blaknie to miejsce, ale jeśli utwierdzimy się w takim przekonianiu, bedzie jeszcze gorzej.
więc... Imprezkaaa! :D:D:D
troche mi brakuje szczekania małolat bezkrytycznych wobec siebie, trochę weny mi brak... no i - mówię to szeptem - wybitnych mysli mi brak tu, na cytkach. To mi odbiera chęć w ogóle przeglądania krużganka... 1 w miarę ciekawa na 15. za dużo tła, za mało postaci pierwszoplanowych.
i brak mi mordek, które były w Kraku i tych, które powinny tam być :D
a w życiu...
chęci do pracy, rozwiązań, pomysłów na siebie.
zdał by się przesyt... czegokolwiek...
wtedy brak byłby doceniony...
Czegóż brak kobiecie, mężczyźnie...
Czegóż Ci brak człowiecze... mentalnie, duchowo, fizycznie,
a w końcu namacalnie...
Czegóż Ci brak w życiu... ze znakiem zapytania...
Najnowsze tematy z naszego forum.
„Wszyscy mamy potrzebę bycia wysłuchanym lub podzielenia się tym, co już wiemy o życiu. To niesamowite jak wielu wspaniałych ludzi zagościło na tej stronie i na tym forum.”