Rozumiem, choć kieruję się sercem ;p zatem powiem "czuję", bo to słowo tu chyba bardziej pasuje. Myśl bardziej skierowana jest na złość w związku z różnicami Ciebie i tego kogoś. Walki rozumu z sercem.
jeśli ktoś jest obojętny w środku, to na zewnątrz nie będzie potrafił okazać swoich uczuć, jednocześnie będzie sam. chyba że w bezinteresownym, obojętnym związku.