Twórczość, Domi_niczka

Cisza. Ciemność. Zamykam oczy. Nie mogę przypomnieć sobie Twojej twarzy. Rozmazana plama. Nareszcie. To znak że zapomniałam o Tobie. Ale chwila. Coś przechodzi od lewej strony mojego ciała do prawej. Niszczy, kuje, piecze, rozrywa moją duszę. To ból, potworny ból. On nigdy nie pozwoli mi zapomnieć o Tobie. Uparcie przypomina że w ogóle istniałeś.

dla T.

przychodzi taki czas. nawet nie umiem go określić, kiedy przyrzekam sobie, że nic nie będą obchodzić mnie Twoje wiadomości, telefony, że to i tak nie ma sensu, bo za jakiś czas przecież znowu zamilkniesz, zapomnisz, usuniesz się z mojego życia...

To już jutro. Skończysz 20 lat. Pamiętasz? Miałam być wtedy przy Tobie. Miałabym być zawsze. Miałam się z Tobą cieszyć każdą chwilą, spędzoną razem z Tobą. Mieliśmy się cieszyć wspólnie tym dniem. I w naszej głębokiej miłości czekać na moje kolejne urodziny...
A teraz pozostało mi czekać na maj. Miesiąc w którym będę obchodzić 3 miesiące bólu bez Ciebie. Zapach bzu, strach przed pójściem na spacer do lasu Naszą ścieżką, znów przyprawi mnie o milion już nieplanowanych łez... A jednak...
Znów....

W rubryce "ogłoszenia"

"Sprzedam, lub zamienię na coś o podobnej wartości.
Księżyc w nowiu i w pełni.
Piątkowe wieczory i sobotnie popołudnia.
Naszą wspólna muzykę.
Zimowy krajobraz.
Kolor Jego włosów.
Wiosenne i długie spacery.
Odgłos Jego kroków na schodach.
Wieczorny dzwonek telefonu od Niego.
Zainteresowanym oddam także
wiele innych wspomnień. Rozważę każdą rozsądną
ofertę.

Powody: Osobiste..."

Pokochać na nowo.

Próbuje na nowo, juz setny raz ulozyc sobie na nowo układanke zyciaa, ktora rozpada sie tysięczny raz o poranku, przypominając o tym, że Ciebie juz nie ma. Ja tęsknie za Toba. Ja pamietam o Tobie. Ja Cie Kocham! Każdego dnia, Juz dwa lata. Myslisz, ze przeststałam? Nie. Z każdym dniem coraz m0cniej. !

Gydby nie Ty, już dawno by mnie tu nie było. Zniknęłabym.!
Ty wstrętna, złudna Nadziejo !!!!

Jednym słowem przekreślił jej plany i wyobrażenia o idelanym życiu. Owe słowo o sile ognia spaliło most szczęścia po którym każdego dnia przechadzała się będąc z Nim. Co zostało z miłości?
Zgliszcza.