Twórczość, bhp

Szara rzeczywistość otacza nas wszędzie
Dlaczego jest szara i czy tak zawsze będzie
Na te dwa pytania sam sobie odpowiedz
Wszystko siedzi w twojej głowie

Popatrz dookoła czy naprawdę jest szaro
Kolorowe reklamy w około mrugają
Od Ciebie zależy jaki odcień mają
Czy Cię śmieszą czy wkurzają

Teraz się zastanów zdecyduj się wreszcie
Czy chcesz żyć wśród kwiatów czy w szarym areszcie
Jak wybrałeś kwiaty no to znakomicie
Podpowiem Ci teraz jak to wcielić w życie

Załóż bluze w kropki no i spodnie w kratę
Czapkę z pomponem i buty pstrokate
Szeroko otwórz oczy uśmiech wyjmij z kieszeni
A wtedy zauważysz jak świat bardzo zmieni

Robią ludzie błędy wszelkie
Małe średnie oraz wielkie
Nie wspominam wielkich treści
Bo w wierszyku się nie mieści
Średnie są już bardziej znośne
Bo to błędy są miłośne
Za to małe bardzo liczne
To błędy ortograficzne
Bo spróbujcie państwo sami
Przeczytać wierszyk z bykami

Lóbie se polerzeć w łurzkó
Tak do połódnia na bżórzkó
Popołódnió poprurzniaczyć
Nawet o wieczur zachaczyć
Żeczywistość jest perfidna
Z łurzka fizjologja wygna

I nieh może bedzie rzułte
Nieh thuż skure ma rurzowom
Rzaba żóca rzór rzórawią
Rzuf nieh tópie nogom prawom

Gdybym miał pomysł na wierszyk jakiś
To bym napisał na przykład taki
Pewnego razu, jaki początek
No, ale trzeba wymyślić wątek
Za siódmą górą za siódmą rzeką
Cholera to chyba jest za daleko
Przez to się człowiek bez sensu błąka
A każdy wie gdzie jest Straconka
Dla Tych co pojęcie mają żadne
To wytłumaczę bardzo dokładnie

Gdzieś we wszechświecie jest Droga Mleczna
W niej krąży Ziemia planeta bajeczna
Jest niebieska widać to z góry
Chyba że właśnie są gęste chmury
Na tej planecie w części północnej
Leży Europa gdzie w porze nocnej
Zwłaszcza w weekendy i w dni wolone
Bywają imprezy huczne i frywolne

W środkowej części tejże Europy
Tam gdzie tych imprez bywa na kopy
Między Ruskimi a Niemcami [...]

Opisujemy wszystko co wcześniej zostało już opisane.
Używamy tych samych słów tylko w różnej kolejności.
Nowe słowa, które wcześniej nie zostały wykorzystane po prostu nie istniały.
Niektóre zmieniły znaczenie.
Znowu inne przestały być używane i zostały zapomniane.
Zmieniło się nasze spojrzenie na świat.
Zmienił się nasz system wartości.
Zmieniły się nasze oczekiwania.
Zmienił się nasz stosunek do ludzi, a nawet do samych siebie.
Gdyby nasze teksty przeczytali poeci i pisarze od starożytnych do XX – sto wiecznych, czy zrozumieli by nas?
Chyba nie.
A my nich rozumiemy.
Potrafimy odgadnąć co mieli do przekazania.
I w cale nie jesteśmy przez to od nich inteligentniejsi.
Wręcz przeciwnie.
Jeszcze 20 lat temu trzeba było przeczytać żeby poznać.
Kto by poznał nasze teksty bez Internetu.
A ich dzieła do dziś zna, a przynajmniej powinien znać każdy licealista.
Wniosek.
Przyłóżmy się do pracy, żeby przyszłe pokolenia poznały także nas.

W pewnej chwili, przyleciała do mnie myśl.
Wpadła mi do głowy i siedziała tam do dziś.
Potem jeszcze jedna i kolejna, i wtóra.
Czara się przebrała i krzyknąłem hurra!
Wyfrunęła ze mnie i latała wokoło.
Wziąłem kartkę, ołówek ona się kręciła wesoło.
Usiadła na brzegu mojej karteczki.
Co to za myśl, spytasz?
Widzisz ją właśnie.
Właśnie ją czytasz.