Opisujemy wszystko co wcześniej zostało już opisane. Używamy tych samych słów tylko w różnej kolejności. Nowe słowa, które wcześniej nie zostały wykorzystane po prostu nie istniały. Niektóre zmieniły znaczenie. Znowu inne przestały być używane i zostały zapomniane. Zmieniło się nasze spojrzenie na świat. Zmienił się nasz system wartości. Zmieniły się nasze oczekiwania. Zmienił się nasz stosunek do ludzi, a nawet do samych siebie. Gdyby nasze teksty przeczytali poeci i pisarze od starożytnych do XX – sto wiecznych, czy zrozumieli by nas? Chyba nie. A my nich rozumiemy. Potrafimy odgadnąć co mieli do przekazania. I w cale nie jesteśmy przez to od nich inteligentniejsi. Wręcz przeciwnie. Jeszcze 20 lat temu trzeba było przeczytać żeby poznać. Kto by poznał nasze teksty bez Internetu. A ich dzieła do dziś zna, a przynajmniej powinien znać każdy licealista. Wniosek. Przyłóżmy się do pracy, żeby przyszłe pokolenia poznały także nas.