Miękną moje myśli pod osłoną nieba.
Otwieram oczy i ogarnia mnie potrzeba,
By ponownie je zamknąć,
Lecz wiem, że to nie jest takie proste.
-
Woda w morzu faluje niczym dzika zwierzyna.
Nadchodzi koniec .
Już wszystko skończone .
Za dużo nieszczęść nas już spotkało.
Natomiast miłości było za mało.
Myślałam, że da się coś jeszcze uratować,
Lecz teraz juz tylko należy się schować.
I czekać na zakończenie.
To od nas zależy czy będzie ono szczęśliwe
Czy smutne.