Wlasnie chcialam dodac kolejna czesc opowiadania,pisalam przez 1,5 godziny o ile nie dluzej ale "dodanie tekstu"bylo nie mozliwe.Jestem tak bardzo zla ,ze nie ma slow ,ktore w pelni oddalyby to co teraz czuje...Moze dodam kolejna czesc jutro, a moze nie ,nie wiem.Wiem ,ze moja irytacja musi opasc ,jak dlugo to potrwa...?nie mam pojecia...,pozdrawiam.