Twórczość, Zraniony95

W pewnym momencie trzeba powiedzieć sobie dość. Przejrzeć na oczy i przestać się starać o tych, którzy nie wykazują zainteresowania. Być może pewnego dnia przejrzą na oczy i docenią to, że się było, że się starało, lecz wtedy już będzie za późno.

Koniec.
Dość. Już dość.
Nie chcę już czuć.
zabierzcie to ode mnie.
To zło.
Zakładam adidasy i wychodzę stąd.
I nie wrócę już.
Znikam.
Cześć.

Pierwszy raz w życiu czuję to coś. Pierwszy raz w życiu tak bardzo mi zależy i z każdym kolejnym dniem zależy coraz bardziej. Może za mało staram się? A może po prostu tak musi być. W moich myślach jesteś tylko Ty. W każdej sekundzie w mojej głowie jesteś Ty. Może nie jestem jak inni, ale nawet nie zamierzam taki być. Staram się jak tylko potrafię.
Daję Tobie całą swoją obecność bo to jest bardzo ważne. Po prostu być.
Po prostu Kocham Cię.

Czasami w życiu przychodzi taki moment, kiedy zostawiasz za sobą całą przeszłość, wszystkie złe wspomnienia. Poznajesz przypadkiem osobę i od pierwszego wejrzenia już wiesz, że chcesz ją. Chcesz dzielić z nią wszystko co masz. Teraz pozostaje jedynie starać się o nią i nie przestawać. A kiedy już zdobędziesz ją to starać się jeszcze bardziej każdego dnia. Każdej nocy. Każdego poranka i wieczora bo wiesz, że warto. Bo wiesz, że warto kochać i walczyć o miłość.

Nowy początek. Nowy rozdział w życiu.

Nie ma mnie. Gdzieś zatraciłem się. Nie potrafię odnaleźć tej drogi na której w oddali będzie widoczne światełko. Widzę jedynie ciemność. Osoba po osobie odchodzi. Tęsknię za tymi, którzy byli ważni dla mnie. Ale czego można oczekiwać od czegoś co nie jest trwałe? Bo przecież wszystko przemija z czasem...

Miało być buzi, buzi. Potem coś tam więcej. Miało być cześć i cześć, miały być na biodrach ręce. Było, nie będzie, pewno nie wróci. Sorry maleńka, znowu nie wyszło. Znowu patrzę przez szkło na wszystko...

Lepiej być samotnym niż żyć z fałszywymi osobami, które rzucają słowa na wiatr. Ciągle tylko puste słowa....