warto czasem wyłączyć się ze świata ludzkich zwyklych spraw, polozyc na trawie wsrod nocy, popatrzec w niebo pełne gwiazd i złapać jedną z tysiąca mysli przemykających nam przez głowe.
czasami wysarczy chcieć je zobaczyć a nie odwracać wzrok, zamykać uszy i serce... bo chyba każdy jest zdolny do pomocy tylko nie każdy chce to w sobie odkryć, nie każdy chce "zaprzątać sobie tym głowe" w pogoni za Własnym szczęściem.. tak jak my czasami potrzebujemy czyjegoś wsparcia tak i inni tego potrzebują i może czasami liczą na nas. Nawet jak ty go nie otrzymałeś- daj przykład, bo ktoś musi...
Najważniejsze to czuć z drugą osobą swobodnie. Czasem odczuwa się aż tą harmonie i idealne dopasowanie: śmiejecie sie w tych samych momentach,gryzą was te same sprawy...bratnie dusze...