Autor
falco2
nigdy nikogonigdy nikogo prócz Ciebie nie kochałemza nikim tak nie tęskniłemnikogo tak nie wypatrywałemz nikim nie doznawałemtak pięknego ognia rozkoszyo nikogo tak nie walczyłemna nikim oprócz Ciebie mi nie zależałojedynie w Tobie odkryłem to Cośco mają wyłącznie nieliczneTwoja wrażliwość, pogodność i naturalnośćjest moją nieustającą inspiracjądla Ciebie oddychamTobą bije moje serce bez Ciebie nie umiem już żyćnigdy nikogo już nie pokochamdla Żony53 zeszyty
nigdy nikogo prócz Ciebie nie kochałemza nikim tak nie tęskniłemnikogo tak nie wypatrywałemz nikim nie doznawałemtak pięknego ognia rozkoszyo nikogo tak nie walczyłemna nikim oprócz Ciebie mi nie zależało
jedynie w Tobie odkryłem to Cośco mają wyłącznie nieliczneTwoja wrażliwość, pogodność i naturalnośćjest moją nieustającą inspiracjądla Ciebie oddychamTobą bije moje serce bez Ciebie nie umiem już żyć
nigdy nikogo już nie pokocham
dla Żony
Create.J.Kate
Ten tekst może być nieodpowiedni dla niektórych czytelników.Wyświetl mimo wszystko33 opinie i 1 zeszyt
12 March 2014, 20:04
To nawet nie jest erotyka.
AsiKa
CZY TO JUŻ KONIEC?Powiedz mi proszęale szczerzeczy to już koniecwydeptanychścieżek?I tych wszystkich cichych zwierzeń?Czy to już koniecwspólnych marzeń?Tych różnych pasjizainteresowańzagadnieńdla innych niejasnych,i różnych dziwnychhobbywręcz całą masę...i trudnych filmów, i sentymentalnych seriali-czy nie przez to między innymitak bliscy sobieżeśmy się stali?Więc to koniec...?słów rzucanychna oślep...zabranych nadziei...że będzie jeszczedobrze?Totylko nasz światciut zwariowanyniepoukładanynocy zarwanych?Czy to już koniec?tej wspólnej drogiwszystkiego -razem?Kto mi to powie?Tego co nikt nie dogoni?Czy to już koniec...śmiechu do łezrozmów nie tylko w dzieńgodzin przy kompiemówieniao byle czymwzajemnychżali i pretensjii życiowych coraz to nowych lekcji?Powiedz mi?Powiedz otwarcieprzecież to nic nowegotylko nasze nowestarcie?Powiedz mi....?Bądź odważnyi powiedz razże nie ma do czegojuż wracać nam?Będzie lżejże to już koniecprawdziwy jest!?A ja już nie wiemczego chce?Powiedz czy to już konieckoniec jest?Inni mi mówią"oj chyba nie"Milczysz uparcieja Cię znammyślisz,że za Ciebieodpowie czas.Lecz czy tą odpowiedźktórą nam dazrozumiem ją takjak zrozumieć mam?czy ona spodoba Ci sięczy to właśnie tabo ja wtedy na zawszeszepnę Ci:"papa". http://www.youtube.com/watch?v=WQ3VPCvMa2Q 45 zeszytów
Powiedz mi proszęale szczerzeczy to już koniecwydeptanychścieżek?I tych wszystkich cichych zwierzeń?Czy to już koniecwspólnych marzeń?Tych różnych pasjizainteresowańzagadnieńdla innych niejasnych,i różnych dziwnychhobbywręcz całą masę...i trudnych filmów, i sentymentalnych seriali-czy nie przez to między innymitak bliscy sobieżeśmy się stali?Więc to koniec...?słów rzucanychna oślep...zabranych nadziei...że będzie jeszczedobrze?Totylko nasz światciut zwariowanyniepoukładanynocy zarwanych?Czy to już koniec?tej wspólnej drogiwszystkiego -razem?Kto mi to powie?Tego co nikt nie dogoni?Czy to już koniec...śmiechu do łezrozmów nie tylko w dzieńgodzin przy kompiemówieniao byle czymwzajemnychżali i pretensjii życiowych coraz to nowych lekcji?Powiedz mi?Powiedz otwarcieprzecież to nic nowegotylko nasze nowestarcie?Powiedz mi....?Bądź odważnyi powiedz razże nie ma do czegojuż wracać nam?Będzie lżejże to już koniecprawdziwy jest!?A ja już nie wiemczego chce?Powiedz czy to już konieckoniec jest?
Inni mi mówią"oj chyba nie"
Milczysz uparcieja Cię znammyślisz,że za Ciebieodpowie czas.Lecz czy tą odpowiedźktórą nam dazrozumiem ją takjak zrozumieć mam?czy ona spodoba Ci sięczy to właśnie tabo ja wtedy na zawszeszepnę Ci:"papa".
http://www.youtube.com/watch?v=WQ3VPCvMa2Q
cytlopka
Stoimy uśmiechnięci. Uświadamiam sobie ile dla mnie znaczysz. Opowiadasz o swojej miłość. Kochasz mnie ja to wiem i czuję. W końcu jesteśmy razem, nareszcie czuję się potrzebna kocham i jestem kochana. Obmyślasz naszą wspólną przyszłość delikatnie muskając ustami moją szyję. Jestem taka szczęśliwa, taka bezpieczna, taka Twoja.....potem.....budzę się Wracam do rzeczywistości i nic już nie jest takie piękne...87 opinii i 3 zeszyty
Stoimy uśmiechnięci. Uświadamiam sobie ile dla mnie znaczysz. Opowiadasz o swojej miłość. Kochasz mnie ja to wiem i czuję. W końcu jesteśmy razem, nareszcie czuję się potrzebna kocham i jestem kochana. Obmyślasz naszą wspólną przyszłość delikatnie muskając ustami moją szyję. Jestem taka szczęśliwa, taka bezpieczna, taka Twoja.....potem...
..budzę się Wracam do rzeczywistości i nic już nie jest takie piękne...
8 October 2013, 23:23
Paulino - to co najgorszew calej idei snu, to jego niebyt w codziennym zyciu.:(Szczęścia życzę Ci - mimo wszystko.
Northstarr
Brak humoruDlaczego? nie wiem, coś mi się dzieje.Mam dosyć wszystkiego, już się nie śmieje.Co dzień brak humoru i zero szczęścia,Tylko me myśli, to wszystko nakręca.Ktoś próbuje, pomóc nie potrafi,Stara się, może natrafi,Na powód tego, co jest powodem I przez to wszystko, powiewa chłodem.Zakładam maskę, na jakiś czas,Pod warstwą uśmiechu, w duszy jest płacz.Niech to się zmieni, nie chcę już tego.Chce być szczęśliwy, czy to coś złego?62 opinie i 5 zeszytów
Dlaczego? nie wiem, coś mi się dzieje.Mam dosyć wszystkiego, już się nie śmieje.Co dzień brak humoru i zero szczęścia,Tylko me myśli, to wszystko nakręca.
Ktoś próbuje, pomóc nie potrafi,Stara się, może natrafi,Na powód tego, co jest powodem I przez to wszystko, powiewa chłodem.
Zakładam maskę, na jakiś czas,Pod warstwą uśmiechu, w duszy jest płacz.Niech to się zmieni, nie chcę już tego.Chce być szczęśliwy, czy to coś złego?
3 October 2013, 19:42
coś tak jakby...mam podobnie
Locin.
Była jego ideałem. Małą, słodką dziewczynką, o niebieskich oczach. Uwielbiała się uśmiechać do słońca. Stać w deszczu i szukać tęczy, lubiła marszczyć nieprzyjaźnie noc, a potem wybuchać głośnym śmiechem, wsłuchiwać się w muzykę, szukając jej sensu, a czasem jak kogoś zwyczajnie nie przytuliła, była smutna. Szkoda tylko, że On tego nie zauważył..3619 zeszytów
Była jego ideałem. Małą, słodką dziewczynką, o niebieskich oczach. Uwielbiała się uśmiechać do słońca. Stać w deszczu i szukać tęczy, lubiła marszczyć nieprzyjaźnie noc, a potem wybuchać głośnym śmiechem, wsłuchiwać się w muzykę, szukając jej sensu, a czasem jak kogoś zwyczajnie nie przytuliła, była smutna. Szkoda tylko, że On tego nie zauważył..
Leike
Kochać to znaczy być. Zawsze. Trwać przy tej osobie. Być dla Niej oparciem. Robić wszystko aby ta osoba była szczęśliwa. Cieszyć się Nią. Dbać. Pożyczać Jej kurtkę. Ocierać łzy. Odprowadzać bezpiecznie do domu. Tańczyć nawet na środku ulicy. Dzielić się swoim optymizmem, radością. Odkrywać wraz z Nią świat. Kłócić się o to, kto bardziej kocha, tęskni, by na końcu poddać się i usłyszeć Jej śmiech. Pragnąć Jej. Jej bliskości. Jej zapachu. Jej smaku. Pomagać w lekcjach. Oddawać drugie śniadanie. Życzyć Jej miłego dnia i starać się, aby taki właśnie był.357 opinii i 21 zeszytów
Kochać to znaczy być. Zawsze. Trwać przy tej osobie. Być dla Niej oparciem. Robić wszystko aby ta osoba była szczęśliwa. Cieszyć się Nią. Dbać. Pożyczać Jej kurtkę. Ocierać łzy. Odprowadzać bezpiecznie do domu. Tańczyć nawet na środku ulicy. Dzielić się swoim optymizmem, radością. Odkrywać wraz z Nią świat. Kłócić się o to, kto bardziej kocha, tęskni, by na końcu poddać się i usłyszeć Jej śmiech. Pragnąć Jej. Jej bliskości. Jej zapachu. Jej smaku. Pomagać w lekcjach. Oddawać drugie śniadanie. Życzyć Jej miłego dnia i starać się, aby taki właśnie był.
10 January 2013, 18:22
Jest tym prostota,lecz nie jest to trywialne. Dobrze napisane,pozdrawiam:)
...~~~ ZOSTAŃ...zostań...Najprostszą formą Kochaniajest bycie z Tobą od wieczora do ranaod rana do wieczoracała jestem TwojaKiedy patrzysz na mnie lubieżnym wzrokiemkiedy mnie rozbierasz nim trochękiedy przytulam swoje nagie ciałodo Twego ciepłego - jakże mi małoKiedy szepcze jak kocham Cięi jak tęsknie nawet gdy obok jestemOch mój kochany , najdroższy, najjaki zepsuty jest ten światnie dostrzega malutkich radościchoćby duszy nagościzobacz ja płonę nim spojrzysz na mnieweź mnie w ramiona , i zacznij tańczyćw rytm muzyki co w sercach naszych graja oddam Ci siebie i cały mój światNie będę sprzeciwiać się w żaden sposóbpodaruję Ci siebie w dwójnasóbOddałam już dawno Ci serce meteraz oddaję co tylko chcesz.weź mnie , weź...Skąpana blaskiem księżycowymstanę na przeciw Ciebie - och płonęugaś ten żar albo więcej rozpalja będę powtarzać jedno słowo : zostań!zostań...12:56 23/08/201393 opinie i 5 zeszytów
Najprostszą formą Kochaniajest bycie z Tobą od wieczora do ranaod rana do wieczoracała jestem TwojaKiedy patrzysz na mnie lubieżnym wzrokiemkiedy mnie rozbierasz nim trochękiedy przytulam swoje nagie ciałodo Twego ciepłego - jakże mi małoKiedy szepcze jak kocham Cięi jak tęsknie nawet gdy obok jestemOch mój kochany , najdroższy, najjaki zepsuty jest ten światnie dostrzega malutkich radościchoćby duszy nagościzobacz ja płonę nim spojrzysz na mnieweź mnie w ramiona , i zacznij tańczyćw rytm muzyki co w sercach naszych graja oddam Ci siebie i cały mój światNie będę sprzeciwiać się w żaden sposóbpodaruję Ci siebie w dwójnasóbOddałam już dawno Ci serce meteraz oddaję co tylko chcesz.weź mnie , weź...Skąpana blaskiem księżycowymstanę na przeciw Ciebie - och płonęugaś ten żar albo więcej rozpalja będę powtarzać jedno słowo : zostań!zostań...
12:56 23/08/2013
8 September 2013, 21:10
Magia słów cudownie Asiu.. Pozdrawiam.