biorąc pod uwagę swoje mocno schorowane wspomnienia, powiem Ci, że nawet trudniej nie tęsknić do tych dobrych, niż zapomnieć o tych złych... w tym drugim wspomnianym przeze mnie przypadku(u Ciebie pierwszy) u niektórych psychika się jeszcze może poratować wyparciem,w pierwszym(u Ciebie drugi) - jesteśmy nadzy i bezbronni...
Ten, który zamieścił tu tę myśl mógł sobie darować to "bo". od "bo" się zdania nie zaczyna, zresztą ani to ładne, ani nic nie wnosi - po co... drażni tylko