często kochamy tylko wyobrażenia..bo zdarza się ,że ta idealna osoba staje się bardzo daleka od naszego idealnego marzenia. Choć czasami lepiej przymknąć oko na małe niedociągnięcia i skupić się na ogóle...to właśnie wtedy miłość stanie się najbardziej wartościowa.:)
Ja myślę ,że każdy z nas ma prawo do takich przemyśleń...
Patrząc wkoło na te wszystkie 'niepotrzebne' uczucia chcielibyśmy je ignorować, nie odczuwać ich. Darzyć nimi wszystkich tych którzy zranili nas do tej pory... Nie wolno jednak pozwolić się im zdominować. Trzeba pozostać sobą a uczucia zachować bo bez nich życie jest niemożliwe. Trzeba mieć wiarę. Wiarę w to ,że będzie lepiej. Bo tylko ona pozwoli nam to zmienić ;)