czasem nie o wstyd chodzi a o ochronę swojego wnętrza...nie każdy jest gotowy wrażliwość "dać" i przyjąć...że o przełknięciu już nie wspomnę:) Ale zgadzam się z myślą. Pozdrawiam:)
Nie odradzaj, draństwo trzeba uświadamiać, żeby się nie szerzyło. W czym mogę ci pomóc, w czym wesprzeć, pisz, jeżeli zdołam, poprę, wesprę, pomogę. Na dziś życzę pogody ducha, wzbogaconego ciepłymi uczuciami bliskich. Z Bogiem.