Ja jednak wolałbym czasami polatać. Jak motyl lub ptak nad łąkami, lasami, jeziorami, górami itd. Po takich lotach bliżej nieba zawsze jest przykro wracać na ziemię! I znowu grać rolę mrówki lub karalucha.
...są tacy, którzy nie potrafią patrzeć i czytać SERCEM, ale są także tacy, którzy uronią kryształową łzę, nad czymś tak pięknym - jak TWOJE SŁOWA SKARBIE...