Bardzo podoba mi się dyskusja na ten temat, uważam, że po to dodaje się tu swoje myśli, by spotkać się z opinią innych, którzy zmuszą do przemyśleń oraz by samemu wysnuć pewne wnioski z tego co się dodaje, bądź czyta. PS wypowiedź scorpiona wyjaśniła " to co autor miał na myśli". Dziękuję Tobie za rozwinięcie oraz wszystkim za opinię :)
w ubiegłym roku przez coś takiego przeszłam w wydaniu bardziej brutalnym , niż piszesz, ale to : "bądź szczęśliwa" padło i ja też... Zatem poobijana pod myślą mogę się tylko podpisać i dalej...,dalej już nic... Pozdrawiam.
Myślę, że panowały tutaj wtedy stosunki coś jak gdyby oazowe, ale mi tutaj brakuje rzetelnej dyskusji i sporów merytorycznych pod tekstami, bo tego wyzywania się mam już dość, ale przypuszczam, że korzenie jego mają w dziwnych układach panujących u genesis tego portalu, bo kiedy ja tutaj zostałem zaproszony, to raziło mnie to powszechne głaskanie się niektórych osób i ta zadziwiająco wielka liczba fiszek pod niektórymi kontami, to musiało budzić irytację i zaczęła się walka z tymi kontami, no i wiele z nich zniknęło i dobrze, ale wiele odeszło, bo nie lubi terażniejszego hyde parku, który akurat mi odpowiada, bo w tej różnorodności są perełki.