A mnie się podoba. Bardzo dobra myśl. Bo wyobrażanie sobie Bóg wie czego jest piękne. I choć wiem, że moje marzenia są niemożliwe, to nadal w nich trwam. Bo wg. mnie najpiękniejsze jest to, co nieosiągalne. Nic więcej nie dodam, bo ta myśl mówi sama za siebie.
Zgadzam się z tymi poprzednimi. A tak wgl, to Ta osoba nr.1 zauważyła, że "znowu ma inną". Kto się mu przyglądał? Jakby to była os.2 to jeszcze, bo to by świadczyło o zazdrości...