czy uwierzy jej ktoś w to, co powie ? czy ktokolwiek uwierzy jej, że ona.. tęskni?
nawet miś balonik tęskni. wychudły pływa smętnie pod sufitem, uleciała z niego cała radość. oplątał się białą wstążeczką wokół lampki i kwiatka doniczkowego, żeby nie zasłabnąć ze smutku i nie uderzyć o podłogę. ślepia mu posmutniały, zapadły się w bielutkim pyszczku..
jej oczy też są dziś smutne.. ich zieleń zszarzała. nie mogą się cieszyć jego rozkosznym uśmiechem i figlarnym spojrzeniem, nie dzisiaj.. więc po co mają lśnić ? dla kogo ? wyciągnie z kuchennej szkatułki wstążeczkę i przywiąże się do lampki, nawdycha się tęsknoty i razem z misiem balonikiem będzie smutnie pływać pod sufitem..
razem tęskni się raźniej..