- Nie rób tego, ja naprawdę boję się o Ciebie!
-Tak?! To spróbuj mnie powstrzymać!
Chwycił ją za bluzę i podniósł.
- Puszczaj! Proszę! Dominik opanuj się!
Następnie otworzył drzwi od mieszkania i wyrzucił ją na klatkę.
- Dominik! Nie!!
Próbowała nie pozwolić by zamknął mu drzwi, jednak on z łoskotem trzasnął nimi. Po krótkiej ciszy było słychać tylko szczęk zamykanego zamka. Drzwi obok się otworzyły.
- Co tu się dzieje o tej porze?! Co to za hałasy?!
- Niech pani dzwoni po policję, on się chce zabić!
...
- Denat popełnił samobójstwo podcinając sobie tętnicę szyjną. Mietek, Mietek. Co to za czasy, nie? Młody był, miał dziewczynę i pracę...
- To już nie na nasze głowy...