Twórczość, WolnyHuman

Powiedziałam, że cię kocham,
i na prawdę kocham.
Jesteś promykiem słońca,
przebijającym się przez tak ciemne niebo,
przez moje niebo.
A kiedy mnie obejmujesz znika cały świat,
lecz ostatnio..
ramion brak.

Stwórzmy pornografię psychologiczną.
Ocierajmy się podświadomością,
Postradajmy umysły,
Pozjadajmy nawzajem swoje rozumy,
Niech słowo wejdzie w drugie.
Pieśćmy się nawzajem liryką z naszych ust.
A to wszystko po to,
żeby poczuć ekstazę płynącą z porozumienia.

Życie z Tobą było jak treść literacka. Zaczęło się od erotyku, przebrnęliśmy przez tragedię, a teraz kiedy o tym myślę, całość wydaje mi się nie kiepską komedią.

I stoję w tym miejscu, nie będąc do końca pewnym gdzie się kończy nadzieja a zaczyna naiwność.

Żyjemy.
Żyjemy tak jak musimy.
Żyjemy tak jak możemy.
Choć czasem mocno tęsknimy
Za wyobrażeniami lat przeżytych.
Bo mimo, że żyjemy,
nie możemy żyć jak chcemy.

Jak powiedzieć, że świat próbuję mnie roztrzaskać aż po krańce moich kości?
Że pospadały niedopałki mojego życia, właśnie teraz kiedy było idealnie.
Jeszcze na dodatek pochłonąłeś mnie całą..
A jedyne co mnie tłumaczy to drobność mojego ciała,
które przeistoczyło się w zimny lód.
Ciężko mi otworzyć oczy więc robię to powoli,
To nie tak, że mi zależy..
Zawsze mi zostanie cichy głos mórz,
oddech kropli deszczu, które spadną na me ciało
Które zmoczą ten kwiat, co we mnie dojrzewa
By pozwolić mi znów się zaśmiać.

Wstawaj! Siódma rano
Szybki prysznic, gorzka kawa,
Pęd na przystanek,
Już autobus,
Złoty pięćdziesiąt.
Tak, proszę.
Szkoła, kolejne lekcje,
Z sali do sali,
Koleżanka, przyjaciółka, wróg.
Szybko wracaj na busa!
Złoty pięćdziesiąt!
Ach tak.. proszę.
Powrót, dom, obiad.
Zerkanie do książek.
Cholera! Ktoś dzwoni.
Pośpieszne zirytowane 'słucham!'
.
Tak.
Też Cię kocham.

Ważne jest piękno wewnętrzne.
Zmęczona od prób zapomnienia wątroba.
Zniszczone od obietnic płuca.
Skurczony dzięki zawodom żołądek.
Mdłości powodowane stadami półmartwych motyli.
Na końcu zbyt mocno przekrwione od miłości serce.
Z takim pięknym wnętrzem szukaj powrotu do życia.