większość moich wierszy wynika z odrzucenia przykładowo odrzuciłem umierającą babkę ponieważ nie mogłem jej wybaczyć widziałem więc tylko pożółkłą skorupę z otworem zamiast ust i ciężkie spojrzenie człowieka w fartuchu proszę wybaczyć nie wiem kim był powstrzymywałem wymioty a on pytał czy rozpoznaję tę kobietę czy można zabierać
jestem człowiekiem wrażliwym ściskałem gałązki drzewa próbując zaczerpnąć powietrza (tak można zabierać) moje ciało odrzuciło świat jak najdalej od siebie - można zabierać jestem człowiekiem wrażliwym można jak najdalej - przyjdę wrócę będę sam - przemyślę zobaczę