Mogę sobie wyobrazić
Gorący lód
Wodę bez odrobiny wilgoci
Żyzną pustynię
Zimny ogień
Bladą poświatę gwiazd w dzień
Blask słońca w nocy
Równinne góry
I skończoność nieskończoności
Ale brak mi wyobraźni
Tak pojemnej
By zmieścić w niej
Świat bez Ciebie.