Twórczość, tochybasen

nie spodobałabym Ci się teraz. moje blond włosy są związane w wysoki kucyk, mam na sobie stary dres i nie posiadam nawet grama tuszu na rzęsach. jestem zwyczajnie brzydka i okropnie naturalna..

Przytuliłam się do jego ogromnej bluzy. Poczułam zapach perfum, które tak uwielbiałam. Wiedziałam, że on jest cały mój, że należy do mnie. Choć jak ujął to Pezet : To nie kwestia posiadania.

uwielbiam się całowac przy tym rozglądajac się wokół czy nikt przypadkiem na nas nie patrzy.

Mam 17 lat i lubię marzyć, planować, zmieniać zdanie i popełniać błędy! Lubię się bawić. Uwielbiam trzymać Cię za rękę, magicznie spojrzeć w Twoje oczy i przytulić się do Ciebie. Twoje uśmiechnięte oczy działają na mnie jak czekolada. Wyzwalają hormon szczęścia i pożądanie.

Przyjechałeś 100km, przytuliłeś, pocałowałeś najsłodszym pocałunkiem jaki znam, powiedziałeś, że to pożegnalny pocałunek, więcej się nie zobaczymy...
I odszedłeś, zostawiając mnie samą.

Mówisz : bezczelna, dwulicowa i pusta panienka , patrząca tylko na pieniądze chłopaka.
Choć nie zamieniłeś ze mną ani jednego słowa.

Mam tylko jedno pytanie do Ciebie : Czy ty w ogóle mnie znasz?

Zawładnął moim umysłem, myślami, snami, moim sercem i czasem.

21.02.11r