Autor
surra
****przychodzą co nocdzikie kotytwoje słowaprężąc grzbietymuskają ciałowabiąc zielenią oczunad ranemuciekająudają,że nic się nie stałodzikie koty63 opinie
przychodzą co nocdzikie kotytwoje słowa
prężąc grzbietymuskają ciałowabiąc zielenią oczu
nad ranemuciekająudają,że nic się nie stało
dzikie koty
26 September 2013, 12:20
:)
nigdy nie lubiłam kotówale dzikie... mają w sobie coś fascynującegojak zielone oczy
Reklama
Wsparcie na Patronite
cisza....ciszamówią ,że błogosławionaa onadławi od środka wiążąc na supły twoje słowaciszajak białe kartki bez słówprzeraża mniecisza- martwy pocałunek twoich ust132 opinie i 2 zeszyty
ciszamówią ,że błogosławionaa onadławi od środka wiążąc na supły twoje słowaciszajak białe kartki bez słówprzeraża mnie
cisza- martwy pocałunek twoich ust
21 December 2012, 21:22
ładnie napisane..
potępieni...Myten pierwszy kroknajtrudniejszyz plecakiem pełnym winyz resztkami sumienia po kieszeniachnie patrz na mnieja ci nie pomogędałam krzyżykrozgrzeszenie na drogęsumienie moje zbyt dziuraweono nie pomożeidźzmyj winyMoje i Twojesama już dalej iść nie mogę …*prośba1
ten pierwszy kroknajtrudniejszy
z plecakiem pełnym winyz resztkami sumienia po kieszeniach
nie patrz na mnieja ci nie pomogę
dałam krzyżykrozgrzeszenie na drogęsumienie moje zbyt dziuraweono nie pomoże
idźzmyj winyMoje i Twoje
sama już dalej iść nie mogę …
*prośba
prośba (d)o...ukołysz mnie do snu tak lekkouśpij szelestem słów w noc bezsennąukołysz mnie i ten światza oknem ciemny ciepłym puchem otulszelestem sennymwyszepcz bezdźwięcznie:to miłośćo tak, kłamkłam jeszczetul aksamitu fałszemaż zasnę…13 opinie i 3 zeszyty
ukołysz mnie do snu tak lekkouśpij szelestem słów
w noc bezsennąukołysz mnie i ten światza oknem ciemny
ciepłym puchem otulszelestem sennymwyszepcz bezdźwięcznie:to miłość
o tak, kłamkłam jeszczetul aksamitu fałszemaż zasnę…
8 June 2012, 22:30
podoba mi się... pozdrawiam :)
...naga ubiorę się w ciebieczerwieniątwych pragnieńdelikatną pieszczotą zabarwię ustapodaruję palcomtwych pocałunkówdrobne pierścienieubiorę się w ciebiebłękitemzachłannym spojrzeniemzasnuje biodraotulę naga szyję oddechemwilgotnym szeptem spłynie na samotny karktak naga w ciebiebędępo sam brzask ….14 opinie i 2 zeszyty
naga ubiorę się w ciebie
czerwieniątwych pragnieńdelikatną pieszczotą zabarwię usta
podaruję palcomtwych pocałunkówdrobne pierścienie
ubiorę się w ciebie
błękitemzachłannym spojrzeniemzasnuje biodra
otulę naga szyję oddechemwilgotnym szeptem spłynie na samotny kark
tak naga w ciebiebędępo sam brzask ….
7 June 2012, 14:26
Raskolnikow,miramija - również pozdrawiam i dziękuję za chwile u mnie
w twoich ramionachJestem taka szczęśliwaSzczęśliwataka Szczęśliwa w twoich ramionachgdy zabijasz mnie co nocUnoszę się nad namigdy zaciskasz pięśćRozdając swoją miłośćuderzasz pierwszy razJestem taka szczęśliwaSzczęśliwataka Szczęśliwa w twoich ramionachTwoje palce płaczą zaciskając na mej szyiOtulasz mnie swą opiekąkolejny razJestem taka szczęśliwaSzczęśliwaw twoich ramionachTwoje palce płacząkolejny raz...
Jestem taka szczęśliwaSzczęśliwataka Szczęśliwa w twoich ramionachgdy zabijasz mnie co noc
Unoszę się nad namigdy zaciskasz pięśćRozdając swoją miłośćuderzasz pierwszy raz
Jestem taka szczęśliwaSzczęśliwataka Szczęśliwa w twoich ramionach
Twoje palce płaczą zaciskając na mej szyiOtulasz mnie swą opiekąkolejny raz
Jestem taka szczęśliwaSzczęśliwaw twoich ramionach
Twoje palce płaczą
kolejny raz...
znów...wymyślę ciebieod nowawymyślędłońna łonie i ustaz językiem natrętnymwymyślę słoważarem palącewnętrzei mojebiodrarozkoszą pełnewymyślęnad tobą a ty w rozkoszy sennejprawdziwiegrzesznikiem znów będzieszcudzołożył2 zeszyty
wymyślę ciebieod nowawymyślę
dłońna łonie i ustaz językiem natrętnymwymyślę słoważarem palącewnętrzei mojebiodrarozkoszą pełnewymyślęnad tobą
a ty w rozkoszy sennejprawdziwiegrzesznikiem znów będzieszcudzołożył
bo nie wiesz,że umarłeśmam takie zmęczone oczymoje ręcejuż zupełnie nie mojezmęczone takiea ty nadalmyśliszże jeszcze mieszkasz w tych umarłychtkankachże krew jeszczetoczy wspomnienia do sercao tobie…..a janie wiemkogo bardziej mi żal…101 opinia
mam takie zmęczone oczymoje ręcejuż zupełnie nie mojezmęczone takiea ty nadalmyśliszże jeszcze mieszkasz w tych umarłychtkankachże krew jeszczetoczy wspomnienia do sercao tobie…..
a janie wiem
kogo bardziej mi żal…
18 December 2011, 23:24
nie męcz, uświadom.:)
już czas...gubię się pomiędzysłowami , wersamiw labiryncie naszych odczuć nie wiemw którą stronę pójśća słowa twojejak dzikie zwierzętaprzyglądają się z lękiemdziwnej istociektóra nosi moje imięosacza mniepapierowy lasa serce szepcze w ……… drogęjuż czas…131 zeszyt
gubię się pomiędzysłowami , wersamiw labiryncie naszych odczuć nie wiemw którą stronę pójść
a słowa twojejak dzikie zwierzętaprzyglądają się z lękiemdziwnej istociektóra nosi moje imię
osacza mniepapierowy las
a serce szepcze w ……… drogęjuż czas…
***powiedz to…wymów moje imięjeszcze razostatnia potem zamilknij na zawszew moich biodrachzasłoń ustai odejdź…sam!a moje biodraopisze czasokrągłymi zdaniami14
powiedz to…wymów moje imięjeszcze razostatnia potem zamilknij na zawszew moich biodrach
zasłoń ustai odejdź…sam!
a moje biodraopisze czasokrągłymi zdaniami
Wiesz?ostatnio noszę takie ciężkie butyokrutnenie pozwalają mi się oderwaćod ziemii do tego ta sukienkaona wcale nie jest niebieskanaiwna idiotkaumarła pokrywając się żalemjeszcze czerwona szminkapałęta się w szufladziebo usta uparły się, że będą bladea rzęsy? tak, nadal mam tak długie….163 opinie
ostatnio noszę takie ciężkie butyokrutnenie pozwalają mi się oderwaćod ziemi
i do tego ta sukienkaona wcale nie jest niebieskanaiwna idiotkaumarła pokrywając się żalem
jeszcze czerwona szminkapałęta się w szufladziebo usta uparły się, że będą blade
a rzęsy?
tak, nadal mam tak długie….
11 December 2011, 21:29
Nie ukrywam,że bardzo miła jest świadomość,że moje słowa potrafią tu was na chwilę zatrzymać.Tak i Poświatowską i Pawlikowską bardzo lubię.Dziękuję za te parę słów tu i pozdrawiam :)
dwoje przypadkiemdziśmoje obce oczypatrzą w ciebiezimną szarościąporanka a typalcami drżącymidotykasz ust co zamarły kolorem czereśniprzypadkiem…dziś narodzę siędla ciebienocąbyś nad ranem mógł mnie pochowaćza zakrętem...12
dziśmoje obce oczypatrzą w ciebiezimną szarościąporanka a typalcami drżącymidotykasz ust co zamarły kolorem czereśni
przypadkiem…
dziś narodzę siędla ciebienocą
byś nad ranem mógł mnie pochować
za zakrętem...