Twórczość, Sleepless

;)

ooo, dziękuję Aniu ;) jakoś dawno cię nie widziałem, więc cieszę się podwójnie.

Choć spóźnione z mojej strony, to szczęśliwego nowego roku,
ja nie umiem piosenek wstawiać, więc ode mnie biedna wersja :D
pozdrawiam ciepło.

" Ulotne szczęście " ,reszta to odczucia ;)

Niezwykle trafne spostrzeżenie , tak często ''seksualna kuracja'' staje się tylko uzależnieniem , w sytuacji kiedy uczucie jest tylko egocentryczną zachcianką , a iluzja zaprzeczenia mami nas definicją hospitalizacji .
Dopełnienie bowiem to niezwykły dar , na każdą okazję .
Spokojnego dzionka ;)

można
albo w kieszeń

zgodzę się "prawie" ze wszystkim :).
Prócz słowem "dziękuję", bo przyjemność leżała po mojej stronie.
Pozdrawiam i ciepłych snów życzę, bo ta noc ( przynajmniej za moim oknem ) chłodna i wietrzna strasznie. ;)

chciałabym żeby ktoś tak do mnie powiedział, chociaż myślał, ale to zawsze jest tradycyjny, płytki sposób, śliczny aforyzm ;)

Świętna myśl. Przywołuje film "Ciekawy przypadek Benjamina Buttona".

Mnie zawsze zastanawia, dlaczego ludzi tak bardzo przeraża śmierć, a nigdy nie przeraża fakt, że kiedyś nas w ogóle nie było...