Twórczość, siocha

Wiosna zaczyna się gdy Ziemie rozgrzewają pierwsze promienie Słońca powodując topnienie śniegu.
Życie zaczyna się wtedy gdy pojawia się w nim druga osoba i swoim uśmiechem rozpromienia szarą rzeczywistość krusząc skałę wokół serca.

Stuk puk !!!
Czy już wiesz na co przyszedł czas ?
Aby Twym uśmiechem zdobić twarz.
Nie kręć noskiem, nie kręć buźką
Bo opowiem to papużkom.
One barwą swoich piórek
Zburzą szarej barwy murek.

Każdy biały płatek śniegu
Przypomina mi o czasie biegu.
Na mych dłoniach on topnieje
Jak ukryte w mym sercu nadzieje.

Wszystkie skryte marzenia
Pomału dosięgają spełnienia.
Wczoraj pierwszy raz Cię zobaczyłam
A dziś o Tobie w nocy śniłam.

Do soboty parę dni zostało
W odniesieniu do tylu lat to mało.
Jednak każdą sekundę odmierzam
I w osi czasu do Ciebie zmierzam.

Czy gdzieś w głębi to samo czujesz ?
Czy od tych myśli daleko odstępujesz?
Nie wiem co z tego wszystkiego wyniknie
Ale mam nadzieję, że coś z tego rozkwitnie.

w życiu jest jak w sporcie.... jak upadniesz musisz się szybko podnieść i walczyć dalej tylko to pozwoli odnieść Ci zwycięstwo

Każdego ranka podróż zaczyna się od nowa
Dużo lepiej się idzie, gdy podniesiona głowa
Wtedy można zauważyć dary od Wielkiego Boga

otwierając szafę widzę ten sam bałagan jaki panuje w moim życiu....
szkoda, że nie da się go tak samo posprzątać...

Moim przyjacielem jest noc i samotność tylko ona rozumie bez słów i nie daje rad, na które nie mam siły...