Twórczość, Qugi

Kiedy tylko na myśl przychodzą mi bliskie osoby... to chce umrzeć jako pierwszy z nich, by nie musieć chodzić na ich pogrzeby i płakać odwiedzając ich groby...To trochę egoistyczne...

Leżałem w kałuży krwi wypływającej z mojego serca
Czułem chłód, czułem smutek, czułem ze nie ma dla mnie miejsca
Skuliłem się i bałem bez ustanku w duszy płakałem
Przybity do ziemi przez mieczy tysiące.
Patrzyły na mnie oczy zimne, dusze raniące.
Nic tylko kłamstwa i fałszywe spojrzenia.
Leżałem i leżałem strząsłem się z zimna
Mając tylko nadzieję że przyszłość będzie inna.
Ale nadzieja nie wystarczy.
Trzeba walczyć i zapomnieć o rozpaczy.
I wtedy... zacząłem marzyć...
Skoczyłem z góry rozpaczy by piękno tego świata zobaczyć.
Wstałem i strach smutek i zimno zniknęło.
Stałem się królem życia mojego.

Widzę jak idą z tłumem, jak im łatwo,
ale dla mnie tak iść nie warto
Idą tak powoli, idą tak pokornie
idą ku przepaści, idą nieprzytomnie,.
A ja? Idę w drugą stronę, idę tam gdzie chcę
idę tam gdzie każdy marzyciel po spełnienie mknie
idę w stronę wielkich marzeń i dobrze to wiem!

Tańcz! Tańcz na wietrze,
na polu, na ulicy, wszędzie!
Tańcz! Tańcz byle nie samotnie
bo czas utracisz bezpowrotnie!
Tańcz! Tańcz jakby nie miało być jutra
bo już jutro jest dorosłość a jej prawda jest smutna!
Tańcz! Tańcz bo to wspaniała zabawa
bo życie bez zabawy, to życia utrata!

Zakochanie jest jak więzienie , z którego można uciec albo...
Zbuntować się i zrobić z niego pałac.Bezpieczny i ciepły.

Ten ucisk w piersi, gdy myślę o tobie
Ta ciekawość co robisz jak się dowiesz
Ale i ten strach co będzie jak Ci powiem
I już nie wiem co mam zrobić.
Czy zamilknąć? Czy wykrzyczeć wszystko,
że jesteś dla mnie ważna i chcę być przy tobie blisko
i ,że jak słyszę twój głos to przestaje słyszeć wszystkie dźwięki inne
no i że każdy smutek twój i na mym sercu pozostawia bliznę.
Tak... jest dokładnie tak jak myślisz , zakochałem się
i choć zrobiłbym dla ciebie wszystko ty wciąż nie dostrzegasz mnie.

Serce i Rozum dwa różne osobniki
Serce wybierze miłość, Rozum woli statystyki.
Ciągle się kłócą , ale w jednym są zgodni
,że nasz ukochany świat tonie w agonii
Rozum powie ,że w systemie niedoskonałości
Serce zaś, że mamy za dużo obojętności.
Ale oboje prawią dobrze.
Serce mówi KOCHAJ, Rozum ŻYJ MĄDRZE.

Dźwięk dzwonka i zaraz się zacznie
tata wejdzie domu i drzwi zatrzaśnie
Alkoholowy swąd wypełni mieszkanie
i ojciec znów zrobi krzywdę mamie
Będzie ją bił będzie ją ranił
aż ona upadnie ,a córeczka pomyśli ,że ją zabił
W końcu się ocknie i zrozumie
co robi i gdzie się znajduje.
Pewnie sądzisz że to nie w porządku
ale co z tego skoro tragedia zacznie się od początku
Dlatego otwórz oczy i nie bój się
choć jeden jedyny raz powiedzieć NIE.