Tak, to jest najdoskonalsza relacja dziecka i rodzica, jaką można sobie wyobrazić. Ten, kto dając życie , pozwala swojemu stworzeniu żyć tak, aby mogło samo wybierać, do kogo jego życie należy. Ten, kto czeka, ale nie przymusza.... Ale też kochając, mądrze wychowuje i napomina, aby doprowadzić dziecko do zrozumienia, gdzie jest prawda i miłość. Tak wiele w naszych rękach, czy chwycimy się tej dłoni, która chce nas prowadzić - czy też sami będziemy błądzić, nie stając się nigdy tym, kim moglibyśmy się stać..