Dziś będę Świerszczem, Ty bądź Pinokiem
Ja, Twe Sumienie, coś Ci przypomnę
Zamknij Swe oczy, w podróż Cię zabieram
Odległe czasy przed Tobą otwieram
Spójrz , widzisz Mamę co Chłopca za rękę trzyma z miłością
A Chłopiec odwzajemnia tę miłość i patrzy na Nią z ufnością?
I mimo że życie wciąż rzucało Im pod nogi kłody
Ona się stara by Chłopiec nie doznał żadnej szkody
Nieraz nie dojadła bo nie miała dość pieniędzy
Chłopiec z Nią nigdy nie zasmakował nędzy
Zawsze czysty, pachnący, ładne ma ubranka
Do szkoły kanapki i baton i jabłka
On już nie pamiętał, lecz Ona nie zapomniała
Że ktoś Go odrzucił - wciąż Mu wynagradzała
Czy popełniała błędy? Nawet najlepsi ludzie są niedoskonali
Gdybyśmy błędów nie [...]