Twórczość, Pauletka

... a teraz cichutko odejdę, zostawiając po sobie odrobinę miłości, żeby lepiej Ci się żyło...

Należy walczyć do końca, nigdy ale to nigdy się nie poddawać. Bo jak smakuje wygrana bez połączeniem łez i bólu?

Zastanawiam się czasami jak to jest być kochaną. Mimo, że jestem 40-letnią kobieta po przejściach, nigdy nie czułam się kochana na tyle żeby być szczęśliwa. Zazdroszczę tym pustym nastolatkom, które są kochane a nie doceniają.

Jeśli w czyimś sercu nie ma dla Ciebie miejsca, proszę nie pchaj się, mimo że tak bardzo chcesz być chociaż w lewym przedsionku.

Jestem silną, samotną kobietą na co dzień, ale w nocy kiedy nikt nie widzi zachowuję się jak małe dziecko, potrzebujące silnego ramienia.

a miało być tak pięknie...

a teraz siedzę nad przepaścią na końcu świata i nie wiem co dalej...

nieopisane uczucie, kiedy w środku nocy przebudzam się i czuję zapach Jego skóry i słyszę jak spokojnie oddycha. Wtedy czuję się tak szczęśliwa i bezpieczna.

głupi średnik z gwiazdką wysłany smsem od Ciebie sprawił, że moja buźka uśmiecha się jak szalona. !

kto wymyślił ta pieprzona emotikonę?

dzisiaj byłam świadkiem kiedy na chodniku upadło małe dziecko, a Ojciec zamiast podnieść malca klepną go w pupę z potężną siłą.

(...)kiedy słaby upada, wtedy silny dobija jeszcze bardziej.