każdego dnia muszę zakładać maskę tylko po to, by nikt nie widział jak bardzo cierpię. zbyt wiele wydarzyło się dotychczas bym mogła jak wy cieszyć się życiem. wśród znajomych, rodziny i obok ciebie - zawsze uśmiechnięta, lecz w miejscu, w którym mogę być sobą zanoszę się od płaczu i zadręczam pytaniami, na które ani ja ani nikt inny nie jest w stanie odpowiedzieć.